Jeśli chodzi o Jastrzębską Spółkę Węglową, to środowisko mocno ucierpiało. Te informacje poszły w świat. Śląsk i kopalnie to duże skupiska ludzi. Było wiadomo, że jeśli wirus dotrze, dość łatwo się rozprzestrzeni – mówi w TVPSPORT.PL Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.