Faron: czasem zatrzymam oddech, czasem się duszę Iweta Faron, tegoroczna maturzystka. Na igrzyskach w Pjongczangu staruje w narciarstwie biegowym i biathlonie. Ma jedną dłoń i jeden kij, żeby się odpychać. Debiutantka na igrzyskach w Korei zbiera przede wszystkim doświadczenie. Dwa pierwsze starty fatalne – najpierw problemy z bronią, w drugim nieukończona trasa. W trzecim biegu dała z siebie wszytko. I była ósma.