Dyrektor sportowy to za granicą jedna z najważniejszych osób w klubie. Zarządza budżetem, szuka wzmocnień, decyduje o kształcie kadry i ma długofalową wizję rozwoju zespołu. Dobiera piłkarzy, organizuje życie codzienne, zatrudnia i zwalnia trenerów. W Polsce? W wielu klubach to wciąż funkcja-widmo i tylko w kilku traktowana jest w stu procentach poważnie. Dlaczego wciąż nie mamy zwyczaju odciążania trenerów z nadmiaru zadań i jak traktujemy rolę dyrektorów?