| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Letnia przerwa między sezonami należy niewątpliwie do Polonii Warszawa i jej właściciela Józefa Wojciechowskiego. Prezes Czarnych Koszul szaleje na transferowym polu. Sprzedał za rekordową sumę Adriana Mierzejewskiego do Trabzonsporu, ale ma już nowy pomysł na transferowy hit – czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.
– Wziąłbym z Wisły Patryka Małeckiego. Podoba mi się jego zadziorność – mówi właściciel zespołu z Konwiktorskiej i dodaje, że nie boi się złej opinii jaką ma ten zawodnik. – Chłopak ma charakter. To co innego niż tępy upór Sobiecha – dodaje prezes.
Wojciechowski nawiązuje do problemów jakie ma ze swoim napastnikiem, który nie chce zgodzić się na nowe warunki finansowe oferowane przez klub. – Przeciwstawienie się całemu zespołowi, trenerowi i właścicielowi pokazuje, że ani nie jest lojalny, ani ambitny – mówi Wojciechowski o Sobiechu.
Jeśli młody napastnik nadal będzie okopywał się na swoim stanowisku to prawdopodobnie opuści Polonię. Taki los może jednak spotkać większą liczbę piłkarzy. – Cały czas budujemy drużynę na Ligę Mistrzów. Rozmawiałem niedawno z Bogusławem Cupiałem. Powiedział mi, że tak naprawdę powinien wymienić 80 procent swojej drużyny – zdradza Wojciechowski.
Cały wywiad w „Przeglądzie Sportowym”.
Zobacz także: Polonii można odmówić. "Dla krzesełek grał nie będę"