Jerzy Chromik: Król trefl czy trefny?

Ireneusz Król kupił Polonię od Józefa Wojciechowskiego (fot. PAP)
Ireneusz Król kupił Polonię od Józefa Wojciechowskiego (fot. PAP)

Kolejne rozdanie pokera przy Konwiktorskiej. Król w ręku, ale najsłabszy z możliwych. Oddajemy cztery karty i... czekamy na karetę. Jak kolejny Kopciuszek w naszej piłce na swoją złotą karocę.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Warszawska Polonia nie ma po 1945 roku szczęścia do szyldów i sponsorów. Reaktywowano ją pod egidą Milicji Obywatelskiej. W mrocznych czasach stalinizmu zrobiono z niej klub kolejowy. Co prawda w PRL mówiono – "kto ma w głowie olej, to idzie na kolej", ale to był raczej akcent na małą stabilizację, a nie na bogactwo. Stała pensyjka, darmowe przejazdy pociągami w pierwszej klasie dla całej rodziny. I tak też żyło się także tej kolejarskiej drużynie. Od 1954 do 1993 roku Polonia grała w II lub III lidze.

Po 1989 roku był wysyp dobrodziejów w rodzimym futbolu. Talia nazwisk – Maciej Kapelczak w Śląsku Wrocław, Andrzej Pawelec w Widzewie, Janusz Romanowski w Legii, a potem w stołecznej Polonii. Nikt ci tyle nie da, ile obieca prezes – mawiano wtedy, nie tylko w Łodzi. Nieszczęście naszej piłki to właśnie biznesmeni rodzimego chowu. Kilka milionów na koncie bankowym i mniej lub bardziej szczera miłość do piłki. Nagła, ale zawsze nieodwzajemniona. I podszept doradcy – kup sobie zespół piłkarski. Włożysz tych kilka milionów, schowasz do sejfu karty kilku uzdolnionych zawodników, sprzedasz ich za rok i zarobisz dwa razy tyle. Niekoniecznie...

Przedsiębiorstwo piłkarskie to nie jest jednak żyła złota. Trzeba cierpliwości i biznesowego rozsądku. Także znajomości rynku piłkarskiego. Tego nie miał nikt. Przy Konwiktorskiej poślizgnął się nawet Janusz Romanowski z butelką napoju Hoop za pazuchą, potem srebra rodowe rzucił na szalę Jan Raniecki. Zmarł przedwcześnie, z sercem pod czarną koszulą. Chciał dobrze... Tak jak jego następca Józef Wojciechowski.

Ta konstrukcja też nie okazała się trwała. Kupował coraz to nowe belki do podparcia, ale budynek wciąż chwiał się w posadach. Nie wyszedł z klubu z grubszym portfelem niż do niego wszedł. Za wielu doradców, za dużo trenerów. W ostatnich tygodniach swojej przygody z piłką rozpaczliwie szukał kogoś, kto weźmie od niego ten gorący kartofel. Sprzedał (bez trzech kart zawodniczych) za 5 milionów złotych.

Czy klub oddał w dobre ręce? Czy Polonia może być jak Real? Królewska? Dziś o piłkarzach nie da się napisać, że żyją jak na dworze. Uciekają ostatnio z tonącego okrętu. No, może z wyjątkiem Pawła Wszołka.

- Nikt ci tyle nie da, ile obieca Król. Ireneusz Król.

Czytaj także: Czarne chmury nad Polonią. Co z licencją?

Józefowi Wojciechowskiemu nie udało się zbudować potęgi Polonii
Józefowi Wojciechowskiemu nie udało się zbudować potęgi Polonii
Najnowsze
Powrót do przeszłości! Wygrana polskich legend
Powrót do przeszłości! Wygrana polskich legend
| Piłka nożna 
Marcin Wasilewski był jednym z bohaterów Meczu Gwiazd w Chicago (fot. Getty Images)
Sabalenka oceniła sytuację Świątek. Szczera diagnoza
Aryna Sabalenka oceniła sytuację Igi Świątek (fot. Getty)
Sabalenka oceniła sytuację Świątek. Szczera diagnoza
fot. Facebook
Sara Kalisz
Sportowy wieczór (03.05.2025)
Sportowy wieczór (03.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (03.05.2025)
| Sportowy wieczór 
Klasyfikacja strzelców La Liga: "Lewy" utrzymuje przewagę
Klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25 [TABELA]. Zobacz gole Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w sezonie 2024/25
Klasyfikacja strzelców La Liga: "Lewy" utrzymuje przewagę
| Piłka nożna / Hiszpania 
Nie ma Polaków, nie ma zabawy. Męczarnie Barcelony ze słabeuszem
FC Barcelona wygrała w Valladolid tylko 2:1 (fot. Getty Images)
Nie ma Polaków, nie ma zabawy. Męczarnie Barcelony ze słabeuszem
| Piłka nożna / Hiszpania 
Inter nie odpuszcza Napoli. Dwóch Polaków w wyjściowym składzie
Nicola Zalewski zaliczył cenne minuty w meczu z Veroną (fot. Getty)
Inter nie odpuszcza Napoli. Dwóch Polaków w wyjściowym składzie
| Piłka nożna / Włochy 
Sarkastyczny tygrys, który gubi rakietę w czasie meczu. Kibice ją kochają
Aryna Sabalenka (fot. Getty)
Sarkastyczny tygrys, który gubi rakietę w czasie meczu. Kibice ją kochają
fot. Facebook
Sara Kalisz
Do góry