W czwartkowe popołudnie odbędzie się kolejny konkurs o mistrzostwo świata, tym razem na większym obiekcie w Predazzo. To kolejna szansa Kamila Stocha na medal, której po doświadczeniach z mniejszej skoczni nie powinien zaprzepaścić.
W czwartek mija dokładnie dziesięć lat od momentu kiedy Adam Małysz sięgnął po drugie złoto podczas mistrzostw świata w Val di Fiemme. Dziś jesteśmy w tym samym miejscu i na tej samej skoczni, czy aura może być jeszcze bardziej sprzyjająca?
Zatrzeć złe wspomnienia, a przywołać dobre
Skocznia w Predazzo o punkcie konstrukcyjnym K-120 to jeden z ulubionych obiektów Kamila Stocha. Zawsze podkreśla, że czuje się tutaj bardzo dobrze. W sobotę w zawodach na skoczni normalnej nie wyszło - po drugim miejscu w pierwszej serii Stoch popełnił błąd i wylądował na ósmej pozycji. Teraz czas by odczarować złe wspomnienia, a przypomnieć sobie te dobre. Rok temu nasz najlepszy obecnie skoczek zwyciężył podczas zawodów PŚ na obiekcie, na którym dziś przyjdzie skoczkom rywalizować.
Jeśli nie dziś to kiedy?
To już piąte mistrzostwa świata, w których Stoch bierze udział. Wydaje się więc, że powinien być obyty z zawodami tej rangi i doskonale radzić sobie z presją. Bardzo podobnie jak w Predazzo sprawy potoczyły się przecież dwa lata temu w Oslo, kiedy Stoch stanął przed realną szansą walki o medal. Nerwy jednak nie wytrzymały i Kamil po krótszym skoku upadł na zeskok. Takie wydarzenia dają jednak wiele nauki na przyszłość. Podobną złość demonstrował w Libercu w 2009 roku po upadku Thomas Morgenstern. Dwa lata później wywalczył mistrzostwo świata.
Zeszłoroczne podium?
Obrońcą tytułu na dużej skoczni jest Gregor Schlierenzauer. Choć Austriak nie dominuje znacząco na skoczniach w Predazzo trzeba się z nim liczyć, on lubi duże obiekty. Podobnie Norweg Anders Bardal, wciąż utrzymuje wysoką formę i z pewnością nie zawiedzie Norwegów w walce o medal. Co ciekawe, rok temu podczas PŚ na skoczniach we Włoszech, podium wyglądało następująco: Kamil Stoch, Gregor Schlierenzauer, Anders Bardal. Teraz jest realna szansa na powtórkę sprzed roku, a my nie mielibyśmy nic przeciwko.
Poza Kamilem Stochem zobaczymy jeszcze na starcie Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę oraz Macieja Kota.
Czytaj również: Małysz wierzy w Stocha. "Kandydat do złota!"
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1057 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.