Dyrektora Borussii Dortmund martwi niespokojna sytuacja wokół klubu. Hans-Joachim Watzke jest niezadowolony, że media tak łatwo zdradzają plany transferowe drużyny.
W środę niemieckie media ujawniły, że Mario Goetze przejdzie po sezonie do Bayernu. Do tego agent Juppa Heynckesa stwierdził, że do bawarskiego klubu trafi także Robert Lewandowski. To nie był koniec. W piątek sensację wzbudziła informacja, że w Dortmundzie widziany był napastnik monachijczyków Mario Gomez.
– Kiedy powiem mediom, że coś jest na rzeczy, to one od razu piszą, że piłkarz był u nas w klubie. Nawet piłkarze się mnie o niego pytali – powiedział Watzke.
Działacza dortmundzkiego klubu irytuje sytuacja, w której nie da się utrzymać w tajemnicy planów transferowych zespołu. – Jesteśmy ofiarami. To jakieś szaleństwo, które czasami źle wpływa na drużynę – stwierdził.
Medialne zawirowania wokół BVB nie odbiły się póki co na wynikach. W środę drużyna pokonała Real Madryt 4:1, a wszystkie bramki dla niemieckiego zespołu strzelił Robert Lewandowski. Z kolei piątkowe sensacje z Gomezem w roli głównej nie przeszkodziły Borussii wygrać w sobotę z Fortuną Duesseldorf (2:1).