Przejdź do pełnej wersji artykułu

Trener Wisły Płock: nie będzie rewolucji

Manolo Cadenas (fot. Bartłomiej Zborowski)

Trener reprezentacji Hiszpanii Manolo Cadenas będzie także sprawował funkcję trenera piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock w okresie od 1 lipca 2013 do 30 czerwca 2016 roku.

Zaskoczyło mnie niezwykle serdeczne powitanie zarówno w Płocku, jak i na konferencji prasowej w Warszawie. Do tej pory drużyną mojego serca był Ademar Leon, teraz doszła kolej na Orlen Wisłę Płock – powiedział Cadenas, uważany w sportowym światku za jednego z czołowych trenerów hiszpańskiej piłki ręcznej.

Szkoleniowiec nie zamierza nalegać na kierownictwo klubu w sprawie zakupów nowych zawodników. – W związku z moją pracą w tym klubie nie będzie hiszpańskiego zaciągu do Płocka, nie będzie żadnej rewolucji kadrowej. Spróbujemy grać lepiej niż dotychczas. Będzie to trudne, bo zawodnicy prezentują przecież wysoki poziom – powiedział Cadenas.

Nowa praca będzie dla mnie osobistym wyzwaniem, połączonym z wielką odpowiedzialnością. Chcę być jeszcze większym profesjonalistą. Spodobała mi się żywiołowość kibiców Wisły. Szybko z żoną zaadoptowaliśmy się w Płocku – dodał 57-letni trener.

Wielkie nadzieje z nowym szkoleniowcem wiąże prezes klubu Andrzej Miszczyński. Jego zdaniem Wisła powinna jak najszybciej odzyskać mistrzostwo kraju. Wygrać półfinałową rywalizację play off do trzech zwycięstw, w której prowadzi 2-0 z MMTS Kwidzyn. – Aby rywalizować z najlepszymi w Europie trzeba wygrać mistrzostwo kraju, a jeśli się to się nie uda, można liczyć jedynie na dziką kartę, przyznawaną przez europejską federację. Sukces w lidze może ustawić nas w ciekawej sytuacji – powiedział Miszczyński.

Prezes poinformował, że Kamil Syprzak ma ważny kontrakt, natomiast Adam Chrapkowski będzie miał przedłużony. W nowym sezonie zabraknie Piotra Chrapkowskiego. Jego menedżer oznajmił, że zawodnik będzie grał w innym klubie.

Dziennikarze pytali także działaczy i trenera czy przypadkiem jego zaangażowanie w reprezentacji Hiszpanii nie wpłynie na jakość pracy w klubie z Płocka. – Nie mam wątpliwości, że krótka absencja na zgrupowania reprezentacji Hiszpanii nie wpłynie na pracę Cadenasa w Płocku. Rozważamy nawet propozycję, aby te zgrupowania odbywały się w naszym mieście. Wszystko mamy pod kontrolą – odpowiedział Miszczyński.

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także