{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wisła wylewa! Lijewski w Płocku?

We wtorek rozpoczął działalność nowy zarząd sekcji piłki ręcznej Wisły Płock. Prezesem został Piotr Raczkowski, a jego zastępcą Artur Zieliński - poinformowała rada nadzorcza. Dyrektorem sportowym może zostać były reprezentant Polski Artur Siódmiak.
Roszady w kierownictwie sekcji to dalszy ciąg zmian, które zapoczątkowało
zakontraktowanie, jeszcze w kwietniu, hiszpańskiego trenera Manolo Cadenasa. Przed miesiącem nieoczekiwanie do dymisji podał się prezes klubu Andrzej Miszczyński. Jego obowiązki przejął szef rady nadzorczej Andrzej Wiśniewski, który zakończył swoją misję, powołując nowy zarząd.
Nowy prezes od wielu lat nie miał żadnego związku ze sportem, wcześniej
krótko był zawodnikiem drużyny seniorów Wisły. Dziś jest menedżerem, który w klubie ma się zająć przede wszystkim sprawami organizacyjnymi i marketingiem, w tym pozyskiwaniem sponsorów.
– Wybierając najlepszego kandydata na prezesa kierowaliśmy się przede
wszystkim doświadczeniem kandydatów. Piotr Raczkowski, przed laty związany z klubem, zna doskonale płockie realia i potrafi poruszać się na rynku. Mamy duże nadzieje na jego ścisłą współpracę z Manolo Cadenasem, który będzie się zajmował sprawami sportowymi – wyjaśnił Wiśniewski.
Właśnie sprawy sportowe, głównie niepodpisane kontrakty z zawodnikami, budzą w Płocku najwięcej emocji. Hiszpański trener jest w kontakcie z władzami klubu, a przed tygodniem nawet odwiedził Warszawę i spotkał się z prezydentem Płocka oraz kandydatem na prezesa. Miał wtedy przekazać swoje pierwsze decyzje kadrowe.
Jest raczej przesądzone, że z klubem pożegnają się: Bostjan Kavas, Nikola
Eklemović, Christian Spanne oraz Adam Twardo. Ferenc Iljes już podpisał kontrakt z Pick Szeged i opuścił Płock, podobnie jak Piotr Chrapkowski, który został zawodnikiem Vive Kielce. Trener nie zaakceptował także przedłużenia kontraktu z Michałem Kubisztalem i Marcinem Wicharym, ale trwają rozmowy, by obaj zawodnicy pozostali w Wiśle.
Imponująco wygląda lista zawodników, którzy mogą wzmocnić płocką ekipę. Na
pierwszych miejscach listy życzeń znajdują się: Marcin Lijewski, który
odchodząc z Płocka do Flensburg-Handewitt rozpoczął zagraniczną karierę, oraz Mariusz Jurkiewicz, który planuje zakończyć hiszpański rozdział kariery i kontynuować ją w Polsce.
Cadenas słynie w Europie z doskonałej pracy z młodzieżą. W Wiśle będzie miał ogromny wybór uzdolnionych zawodników, medalistów mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych, niektórych z doświadczeniem w kadrach narodowych.
Prawdopodobnie do nich dołączą dwaj zawodnicy MMTS Kwidzyn, których na
początku maja Cadenas oglądał w meczu półfinałowym Superligi. Mowa o
23-letnim Antonim Łangowskim oraz 21-letnim Michale Daszku. Trwają także
rozmowy z 18-letnim bramkarzem z Bośni. Podpisanie kontraktów z zawodnikami ma zostać potwierdzone na konferencji prasowej, podczas której zostanie oficjalnie przedstawiony nowy prezes.
