Dziewiąty klub minionego sezonu w Hiszpanii wypożyczył byłego zawodnika Werderu Brema. Sevilla zmuszona była wypełnić lukę po Jesusie Navasie. Hiszpan, grający obecnie w Pucharze Konfederacji, na początku czerwca przeszedł do Manchesteru City.
Marko Marin jest wychowankiem Eintrachtu Frankfurt. Mając 16 lat przeszedł do Borussii Moenchengladbach, w której zadebiutował w Bundeslidze. W czerwcu 2009 roku przeniósł się za ponad 8 mln euro do Werderu Brema. Z niemieckim klubem dotarł do finału Pucharu Niemiec i występował w Lidze Europejskiej.
W lipcu ubiegłego roku Chelsea kupiła Marina, który miał wzmocnić środek pola. Początek w londyńskim klubie miał naprawdę obiecujący. W swoim debiucie, przeciwko zespołowi Seattle Sounders, zdobył nawet bramkę, jednak kontuzja ścięgna uniemożliwia mu dalsze występy w przedsezonowym tournee. Na boisko wrócił pod koniec września ubiegłego roku, lecz nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Wystąpił w zaledwie sześciu meczach, strzelając jednego gola.
Marko Marin jest reprezentantem Niemiec. Posiada również obywatelstwo Bośni i Hercegowiny.