Łatwiej świecić światłem odbitym

Prezydent RP Bronisław Komorowski i Agnieszka Radwańska (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Prezydent RP Bronisław Komorowski i Agnieszka Radwańska (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Marek Jóźwik

Śniadanie z prezydentem, obiad z premierem, kolacja z marszałek sejmu… Tak to mniej więcej leci, kiedy polscy sportowcy wracają do kraju po dużych sukcesach. Można by sądzić, że władze państwowe wysoko sobie cenią sukcesy sportowców. Jednak dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby władze mniej celebrowały sportowców od święta, za to bardziej pomagały im na co dzień.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Pan Prezydent odznaczył tenisistów za występ na Wimbledonie. Miły gest pierwszej osoby w państwie tyle, że państwo nie ma z tym sukcesem nic wspólnego. Sukcesy ”Jerzyka” czy Radwańskiej nie są efektem działania państwowej strategii sportu. Są efektem indywidualnych talentów, finansowego wsparcia i determinacji rodzin. W obu przypadkach ryzyko się opłaciło, przyniosło sukces, choć równie dobrze mogło skutkować klęską i ruiną familijnych budżetów. W sporcie nie istnieją gwarancje sukcesu. Sam talent to za mało, żeby podbić świat. Ciężka praca też nie wystarczy. Trzeba startować w turniejach, latać samolotami, mieszkać w hotelach, a to kosztuje. Wydawanie własnych pieniędzy bez licencji na wygrywanie to taniec na cienkiej linie, o tyle niebezpieczny, że bez asekuracji. Albo się uda, albo nie.

Urzędnicy nie ogarniają takich tematów, a one są dla sportu podstawowe. Oni oglądają tylko słupki, widzą jedynie efekty końcowe. Pięć lat temu polski tenis uchodził za skansen Fibaka. W każdym razie w państwowej optyce. Finansowa asekuracja talentu Janowicza nie mieściła się w żadnych tabelkach, z tego powodu nie była możliwa. Zresztą państwowa strategia sportu polega raczej na obcinaniu niż na dodawaniu pieniędzy na sport. Żeby zainwestować w talent trzeba mieć wiedzę i wyobraźnię, a takich przymiotów nie wymaga się od urzędników. Prościej jest policzyć sportowców, którzy sukces osiągnęli niż takich, którzy są na dobrej drodze, bo oni nie mieszczą się w systemie. Dlatego działania urzędników to zwykle musztarda po obiedzie.

Nie liczyłbym na to, że sukcesy tenisistów skruszą skamielinę sportowej biurokracji, ułatwią życie talentom jeszcze nie spełnionym. Jednak bez wątpienia zostaną zapisane na konto osiągnięć sportowych władz państwa pod koniec roku. No cóż, łatwiej jest świecić światłem odbitym niż podejmować odważne decyzje i zmieniać procedury.

Polscy bohaterowie Wimbledonu i ich ordery
Polscy bohaterowie Wimbledonu i ich ordery
Najnowsze
Polak rozchwytywany na zapleczu Premier League!
Polak rozchwytywany na zapleczu Premier League!
| Piłka nożna / Anglia 
Krystian Bielik (fot. Getty)
Trener PSG docenił debiut bramkarza
Lucas Chevalier (fot. Getty Images)
Trener PSG docenił debiut bramkarza
| Piłka nożna 
Legia Warszawa ma kłopoty. Potrzebny jest... cud!
Skład Legii Warszawa na mecz z AEK-iem Larnaka zaskoczy? Wojskowi mają przed sobą perspektywę dokonania... cudu (fot: PAP)
Legia Warszawa ma kłopoty. Potrzebny jest... cud!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
105 lat od igrzysk w Antwerpii. Warto było?
Tak wyglądały igrzyska olimpijskie 105 lat temu (fot. Getty).
polecamy
105 lat od igrzysk w Antwerpii. Warto było?
Tomasz Sowa - zdjęcie
Tomasz Sowa
Sabalenka gra dalej. Będzie hitowe starcie
Aryna Sabalenka (fot. Getty)
Sabalenka gra dalej. Będzie hitowe starcie
| Tenis / WTA (kobiety) 
Rewanż Legii z AEK Larnaka w TVP. Gdzie i o której oglądać mecz?
Legia Warszawa – AEK Larnaka w TVP! Gdzie i o której oglądać? (fot. Getty Images)
Rewanż Legii z AEK Larnaka w TVP. Gdzie i o której oglądać mecz?
| Piłka nożna / Liga Europy 
Spora szansa na awans w rankingu UEFA!
Legia Warszawa (fot. Getty Images)
Spora szansa na awans w rankingu UEFA!
| Piłka nożna 
Do góry