Wielkiego pecha miał kierowca zespołu Verva Racing Team Jakub Giermaziak, który jeszcze na ostatnim okrążeniu wyścigu cyklu Porsche Supercup w belgijskim Spa pewnie prowadził, ale przez defekt samochodu spadł na jedenaste miejsce.
Giermaziak był najszybszy w eliminacjach i do niedzielnego wyścigu
przystępował z pole position. Od startu pewnie prowadził i powiększał
przewagę nad rywalami. Gdy wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać mu
trzeciego zwycięstwa w karierze, jego samochód nagle zwolnił.
Wygrał Austriak Klaus Bachler z polskiego zespołu Foerch Racing. Piąty był
drugi kierowca tego teamu Robert Lukas. Zawodów nie ukończył Patryk
Szczerbiński (Verva Racing Team).
Porsche Supercup to cykl wyścigów poprzedzających wybrane eliminacje Formuły
1. W tym roku zaplanowano dziewięć startów. W Spa rywalizowano po raz szósty
w sezonie.