| Koszykówka / Reprezentacja

Bauermann: mogę być dumny z zespołu

Dirk Bauermann (fot. PAP/EPA)
Dirk Bauermann (fot. PAP/EPA)

Po przegranym przez polskich koszykarzy trzecim kolejnym meczu w mistrzostwach Europy (70:74 z Chorwacją) trener Dirk Bauermann chwalił swoich zawodników.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Po takim spotkaniu mogę być tylko dumny z zespołu, że w tak trudnej sytuacji się nie załamał i podjął walkę, omal nie zakończoną powodzeniem. Zawodnicy pokazali dziś charakter. Bajeczny mecz zagrał Michał Ignerski, znakomity był występ Krzysztofa Szubargi. W drugim kolejnym spotkaniu pojedyncze rzuty w końcówce decydują, że nie wygrywamy meczu na mistrzostwach Europy – powiedział niemiecki szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Trener był zadowolony szczególnie z trzech ostatnich kwart. Drużyna miała w tym meczu dwie długie chwile słabości. Po 4,5 min przegrywała 2:17. Wówczas szkoleniowiec posadził na ławce Marcina Gortata i Macieja Lampego, którzy nie pojawili się razem na parkiecie do końca pierwszej połowy.

W międzyczasie drużyna odrobiła sporo z 20-punktowej straty (4:24 w 7. min.) i do szatni schodziła przy dziewięciopunktowym prowadzeniu rywali (32:41). Pomogli jej szczególnie najskuteczniejszy strzelec, najstarszy w zespole 33-letni Ignerski oraz dynamiczny i waleczny Szubarga.

Najniższy koszykarz tegorocznego EuroBasketu (178 cm), który w poprzednim meczu z Czechami w ogóle nie pokazał się na parkiecie, nie bał się podjąć ryzyka atakowania kosza, zdobywał punkty wślizgując się pod obręcz, trafiał z dystansu.

Trener Bauermann zapytany na konferencji prasowej, dlaczego od pierwszych minut po przerwie nie postawił na znakomicie dysponowanego Ignerskiego, odpowiedział, że jest on zawodnikiem grającym najlepiej, gdy wchodzi z ławki.

Dlaczego ponownie wrócił do niesprawdzającej się koncepcji "dwóch wież"? – Bo w pierwszej kwarcie meczu z Czechami byli na parkiecie i drużyna grała wtedy dobrze. Nie spodziewajcie się po mnie nawet słowa krytyki pod adresem moich zawodników. Powiem tylko, że obaj są całkowicie zaangażowani w to, by zespół wygrywał, chcą tego tak bardzo, jak każdy z nas – przekonywał.

Trzy porażki w turnieju, w dodatku z drużynami uznawanymi za najsłabsze w grupie, oznaczają zawód, szczególnie w świetle deklaracji wygłaszanych przez członków ekipy przed mistrzostwami.

Turniej się nie skończył, mamy jeszcze dwa mecze do rozegrania. Powtórzę to, co już mówiłem - uważam, że mamy dobry zespół, ale gramy w bardzo silnej grupie. Wiele drużyn nie zdawało sobie sprawy, że Gruzja jest taka mocna. Spójrzcie też na Chorwację, której praktycznie wszyscy gracze występują w Eurolidze.

Każdy zespół w tej grupie jest bardzo silny, a my mieliśmy dwie bardzo dobre szanse, by wygrać mecz. Jeśli na tym poziomie dochodzisz do sytuacji, w której masz taką okazję, to jest to wszystko, o co możesz prosić. A takie zacięte mecze czasami się wygrywa, a czasami przegrywa. Nam, niestety, dwa razy z rzędu się nie udało. Taka jest koszykówka – tłumaczył.

Można było nerwowych końcówek uniknąć, gdyby zespół nie miał w trakcie tych spotkań momentów bardzo złej gry.

Na pytanie, skąd te przestoje, niemiecki szkoleniowiec odpowiedział: – Jestem bardzo rozczarowany tym co słyszę, bo wygląda na to, że nikt nie chce spojrzeć na rzeczy, które robimy dobrze. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale uważam, że to źle. W meczu z Czechami mieliśmy świetną pierwszą kwartę, a kilka minut przed końcem prowadziliśmy ośmioma punktami. Z Chorwacją zrobiliśmy wiele, by wrócić do walki o wygraną. Było wiele pozytywnych rzeczy, a patrzy się tylko na negatywne. Uważam, że jest to nie fair wobec drużyny.

Przed niedzielnym meczem z Hiszpanią trener zapowiada walkę. – Klasę rywala wszyscy znamy. Czeka nas trudny mecz. Wierzę w zaangażowanie zespołu – zakończył.

Krzysztof Szubarga
Krzysztof Szubarga
Zobacz też
Świetne wieści w sprawie występu Sochana!
Jeremy Sochan w barwach reprezentacji Polski (fot. Getty).

Świetne wieści w sprawie występu Sochana!

| Koszykówka / Reprezentacja 
Znamy kadrę na EuroBasket. Zagra Sochan i... naturalizowany gracz
Jeremy Sochan (fot. Getty Images)

Znamy kadrę na EuroBasket. Zagra Sochan i... naturalizowany gracz

| Koszykówka / Reprezentacja 
EuroBasket 2025 w TVP. Sprawdź plan transmisji meczów!
Pokażemy EuroBasket 2025! Kiedy oglądać mecze ME koszykarzy? (fot. Getty)
tylko u nas

EuroBasket 2025 w TVP. Sprawdź plan transmisji meczów!

| Koszykówka / Reprezentacja 
Piąte miejsce Polek w mistrzostwach Europy
Reprezentantki Polski do lat 18 (fot. FIBA Europe)

Piąte miejsce Polek w mistrzostwach Europy

| Koszykówka / Reprezentacja 
Polskie koszykarki ponownie przegrały z Węgierkami
Kamila Borkowska (fot. Getty Images)

Polskie koszykarki ponownie przegrały z Węgierkami

| Koszykówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Kłopoty Barcelony przed startem nowego sezonu
nowe
Kłopoty Barcelony przed startem nowego sezonu
| Piłka nożna / Hiszpania 
Barcelona najwcześniej we wrześniu wróci na nowy stadion (fot. Getty).
Świetne wieści w sprawie występu Sochana!
Jeremy Sochan w barwach reprezentacji Polski (fot. Getty).
Świetne wieści w sprawie występu Sochana!
| Koszykówka / Reprezentacja 
Rusza PKO BP Ekstraklasa! Sprawdź Niezbędnik kibica TVP Sport
Niezbędnik kibica PKO Ekstraklasy. Wszystko, co musisz wiedzieć przed startem sezonu 2025/2026 (fot. Artur Futyma/TVP Sport)
polecamy
Rusza PKO BP Ekstraklasa! Sprawdź Niezbędnik kibica TVP Sport
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Po burzy wyjdzie słońce? Zagłębie liczy na stabilizację
Zagłębie Lubin: niezbędnik kibica PKO BP Ekstraklasy. Skład, transfery i typy na sezon 2025/26
Po burzy wyjdzie słońce? Zagłębie liczy na stabilizację
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Zagrać jak jesienią 2022 roku. W Płocku muszą wyciągnąć wnioski
Wisła Płock: niezbędnik kibica PKO BP Ekstraklasy. Skład, transfery i typy na sezon 2025/26
Zagrać jak jesienią 2022 roku. W Płocku muszą wyciągnąć wnioski
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
W złotej klatce marzeń. Widzew znów chce latać wysoko
Widzew Łódź w tym sezonie chce powrócić do czasów świetności (fot. TVP Sport)
W złotej klatce marzeń. Widzew znów chce latać wysoko
Mateusz Włosek - zdjęcie
Mateusz Włosek
Plagi częstochowskie. Misja "mistrzostwo" najtrudniejsza od lat
Raków Częstochowa: niezbędnik kibica (fot. Artur Futyma/TVP Sport)
Plagi częstochowskie. Misja "mistrzostwo" najtrudniejsza od lat
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Do góry