{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Grzyb chce być hokeistą!
Piłkarz Ruchu Chorzów zapowiedział, że zostanie hokeistą Naprzodu Janów. Ma to nastąpić po zakończeniu jego kariery piłkarskiej. O planach na przyszłość Wojciecha Grzyba informuje z swoim katowickim dodatku „Gazeta Wyborcza”.
- Po zakończeniu kariery piłkarskiej chcę zostać hokeistą amatorskiej drużyny Naprzodu Janów. Nie będę pierwszy w mojej rodzinie, bo w hokeja grał też mój ojciec – zadeklarował Grzyb. Na razie weźmie udział w meczu hokejowym piłkarzy Ruchu z hokeistami Naprzodu, z którego dochód ma zasilić konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wojciech Grzyb zdradził, że posiada w domu kompletny strój hokejowy. – Torba jest tak duża, że ledwo wchodzi do samochodu. Hokej to w moim życiu zdecydowanie dyscyplina numer dwa. Wymaga niezwykłego zdrowia. W środę zaprosiłem na trening Artura Sobiecha. Po kilku minutach był zlany potem i z podziwem kiwał głową dla kondycji hokeistów.
Piłkarz z uznaniem patrzy na swojego klubowego kolegę Krzysztofa Pilarza, który dopiero co kupił łyżwy i ma zamiar z marszu wziąć udział w charytatywnym meczu. – Z lodem zapozna się już w czasie meczu. Potrzeba do tego wiele odwagi. Narażamy się przecież na szydercze uśmiechy czy docinki – przypomniał Grzyb. Drużynę Ruchu wspomogą w tym spotkaniu także Radosław Gilewicz, Mariusz Śrutwa oraz prezydent Chorzowa Marek Kopel, który przed laty grał zawodowo w barwach GKS Katowice.