Jack Wilshere, piłkarz Arsenalu Londyn i reprezentacji Anglii, jest przeciwny naturalizowaniu zawodników, żeby mogli grać w drużynie narodowej. 21-letni pomocnik zareagował w ten sposób na sugestię, by dać obywatelstwo Adnanowi Januzajowi, urodzonemu w Belgii napastnikowi Manchesteru United.
18-letni Adnan Januzaj w ostatniej kolejce strzelił dwa gole w meczu z Sunderlandem. Po wspaniałym występie napastnika United, na Wyspach rozgorzała dyskusja, czy należy przekonać go do gry w reprezentacji Albionu. Sam Roy Hodgson, selekcjoner drużyny narodowej, widziałby Januzaja w zespole.
Januzaj urodził się w Belgii, ale jego ojciec pochodzi z Albanii, a matka z Kosowa, więc naturalnie może grać również w tych reprezentacjach. Ponadto o utalentowanego piłkarza mogą ubiegać się Turcja i Serbia, z których pochodzą dziadkowie 18-latka.
Przeciwny nadawaniu obywatelstwa zawodnikom, którzy nie urodzili się w Anglii jest Jack Wilshere. – Jeżeli ktoś mieszka pięć lat w Anglii, nie staje się Anglikiem, nie może grać w reprezentacji. Jeśli pojechałbym do Hiszpanii i żył tam pięć lat, to nie miałbym prawa grać w tamtejszej drużynie narodowej – powiedział pomocnik Arsenalu.
Wilshere stwierdził także, że selekcjonerem drużyny narodowej również powinien być Anglik. – Oczywiście tak jest lepiej, ale nie zrozumcie mnie źle. Fabio Capello również zrobił wiele dla mojej kariery – dał mi zadebiutować w reprezentacji w młodym wieku. To również doskonały szkoleniowiec – dodał.
Anglia po ośmiu meczach w eliminacjach mistrzostw świata zajmuje pierwsze miejsce w grupie H. Synowie Albionu w dwóch ostatnich spotkaniach zmierzą się z Czarnogórą i Polską. Transmisja meczu Anglia – Polska w TVP 1 i SPORT.TVP.PL.