18 lis 2013 | Boks

David Haye po poważnej operacji. Zakończy karierę?

KB

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych David Haye (26-2, 24 KO) odwołał swoją najbliższą walkę z powodu kontuzji. Planowany na ósmego lutego pojedynek z Tysonem Furym (21-0, 15 KO) na pewno nie dojdzie do skutku w tym terminie. Haye w czwartek przeszedł operację rekonstrukcji barku i jego powrót do boksu stoi pod znakiem zapytania.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Cała sprawa rozegrała się błyskawicznie. Brytyjski bokser uskarżał się na ból barku, ale przez długi czas bagatelizował problem. Został wysłany na kontrolne prześwietlenia, które pokazały, że konieczna będzie operacja. Następnego dnia Haye trafił na stół operacyjny i przeszedł zabieg rekonstrukcji barku.

Thanks everyone for all the kind words of support. It means a great deal to me in these low times x pic.twitter.com/F5tRGZX770
— David Haye (@mrdavidhaye) November 18, 2013

Operacja i jej przykre następstwa zszokowały brytyjskiego pięściarza, który miał wielkie plany na najbliższe miesiące. Po walce z Furym celował w kolejne starcie z jednym z braci Kliczko o pas mistrza świata wagi ciężkiej. – Nie spodziewałem się, że ten rok okaże się dla mnie aż tak pechowy. Może po prostu tak musiało być. Bokserscy bogowie wciąż sugerują mi, że może to najwyższa pora, by z tym wszystkim skończyć – dodał Haye.

– To wszystko to dla mnie gorzka pigułka do przełknięcia. Wciąż miałem wiele do udowodnienia bokserskiej publiczności. Ale boksowanie od 23 lat – amatorsko i zawodowo – odcisnęło piętno na moim ciele. Przepraszam wszystkich, którzy spodziewali się po mnie więcej. Nie tak chciałem zakończyć ten rok – stwierdził Brytyjczyk. Lekarze doradzają bokserowi, aby nie wracał już do boksu. – Jeśli dane było mi być mistrzem świata w dwóch kategoriach wagowych i z 28 walk zwyciężyć 26, to niech tak będzie. Jestem dumny z moich osiągnięć – zakończył Haye.

Planowana na ósmego lutego walka z niepokonanym Tysonem Furym została już raz przełożona. Panowie pierwotnie mieli zmierzyć się w ringu pod koniec września, jednak w ostatnim sparingu Haye doznał kontuzji rozcięcia łuku brwiowego i musiał wycofać się z pojedynku.