{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Nowy minister sportu. Koniec ery Muchy!

Joanna Mucha nie będzie już ministrem sportu. Jej miejsce zajmie Andrzej Biernat – poinformował na konferencji prasowej Donald Tusk, prezes Rady Ministrów.
– Znacie państwo ministra Andrzeja Biernata od lat, ja także. Rekomendacja
chyba dość naturalna – mówił Tusk na środowej konferencji, przedstawiając
nowego szefa resortu sportu.
Biernat jest posłem Platformy Obywatelskiej, wiceszefem klubu parlamentarnego tej partii i
wiceszefem sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki.
– Na sporcie, tak jak na medycynie i oświacie, w Polsce się każdy zna. Tym
bardziej będzie to trudne, aby do czegokolwiek państwa przekonać lub nie.
Natomiast o jego wielowymiarowości przekonujemy się na co dzień, bo każdy z
nas gdzieś tego sportu dotknął, czy to przez lekcje w-f, czy też przez
wyczynowe uprawianie. Wymiar społeczno-edukacyjny wydaje się najważniejszy – powiedział nowy minister sportu.
- Dzięki temu, że już zbudowaliśmy piękną infrastrukturę, a zespół pani
minister Muchy przygotował świetne programy, chociażby Mały Mistrz, mam
ułatwione zadanie wchodząc do tego ministerstwa. Teraz trzeba będzie
skoncentrować się na współpracy ze związkami sportowymi, abyśmy nie mieli
takich przykrych emocji, jak wczoraj wieczorem – dodał Biernat, który, 27 listopada ma być oficjalnie zaprzysiężony.
O możliwości dymisji 37-letniej minister Muchy mówiło się od wielu miesięcy,
a przeciwnicy zarzucali jej niekompetencje, akcentując liczne wpadki. Za plus jej działalności
można natomiast uznać m.in. sprawne przeprowadzenie piłkarskich mistrzostw
Europy w 2012 roku.
Mucha pełniła funkcję przez dwa lata (od 18 listopada 2011), niemal tyle
samo, co jej poprzednik Adam Giersz (dwa lata i miesiąc), a dłużej od innych
ministrów sportu z ostatnich lat – Mirosława Drzewieckiego, Tomasza Lipca,
czy Elżbiety Jakubiak.
Biernat o sporcie mówi, że to jego pasja. W młodości grał w piłkę nożną, marzył aby
kiedyś zagrać w reprezentacji Polski. To mu się nie udało, ale łączył pracę z
zainteresowaniami. W 1996 roku został dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji w
Konstantynowie Łódzkim. Byłem również prezesem KKS Włókniarz.
