Real Madryt po raz ostatni wygrywał Ligę Mistrzów w 2002 roku. Dla obecnego trenera Królewskich, Carlo Ancelottiego, jest to bilans absolutnie nie do przyjęcia. Krok w kierunku jego poprawy Real może zrobić już w środę, pokonując Galatasaray. Transmisja tego meczu w TVP1 i SPORT.TVP.PL!
– Awans do półfinału Champions League to niezłe osiągnięcie. Dla klubów takich jak Real niewystarczające, ale też nie przynoszące wstydu. Ostatni raz triumfowaliśmy jednak w 2002 roku. Dla tak wielkiego klubu to nie jest pozytywny wynik – przyznał szczerze Ancelotti.
Włoch opowiedział też o swoich wrażeniach po pierwszych miesiącach pracy na Estadio Santiago Bernabeu. – Kibice nie patrzą na to, czy wygrywamy, czy przegrywamy. Ich interesuje przede wszystkim styl. Tutaj trzeba zwyciężać w sposób efektowny – podzielił się obserwacjami.
Wspomniał też los swojego rodaka, Fabio Capello, który prowadził madryckiego giganta w sezonie 2006-07. Koniec współpracy nie był zbyt przyjemny. – Został zwolniony, pomimo tego, że zdobył mistrzostwo Hiszpanii. Mój zespół w Chelsea opierał się bardziej na grze fizycznej. Tutaj z kolei mam do dyspozycji najlepszych na świecie techników – zakończył.
5 - 0
Inter Mediolan
2 - 1
Arsenal Londyn
4 - 3
FC Barcelona
3 - 3
Inter Mediolan
0 - 1
Paris Saint-Germain
2 - 2
Bayern Munchen
1 - 2
Arsenal Londyn
3 - 2
Paris Saint-Germain
3 - 1
FC Barcelona
4 - 0
Borussia Dortmund