75-letni szkoleniowiec ogłosił oficjalnie zakończenie kariery. Aragones od 2009 roku pozostawał bez pracy, kiedy to odszedł z Fenerbahce Stambuł. W latach 2004-2008 był selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii, którą doprowadził do mistrzostwa Europy.
– Mogę oficjalnie powiedzieć, że Luis Aragones jako trener to już przeszłość – powiedział Hiszpan w wywiadzie dla serwisu vozpopuli.com. Wyznał, że wpływ na jego decyzję miało wiele czynników, m.in. zaawansowany wiek i zbyt długi rozbrat z futbolem.
Doświadczony szkoleniowiec przeszedł do historii jako ten, który zapewnił reprezentacji Hiszpanii pierwszy międzynarodowy sukces po 44 latach posuchy. Z "La Furia Roja" zdobył mistrzostwo Europy 2008, które otworzyło drogę do sukcesów na mundialu 2010 i Euro 2012.
– Wierzę, że byłem dobrym piłkarzem i dobrym trenerem – wyznał. Na przełomie lat 60. i 70. Aragones był wybitnym napastnikiem Atletico Madryt, w którym spędził 10 lat. W sezonie 1969/70 został królem strzelców ligi hiszpańskiej.
Po zakończeniu piłkarskiej kariery poprowadził "Los Rojiblancos" do wszystkich możliwych krajowych tytułów i pierwszego w historii finału europejskiego pucharu (Puchar Zdobywców Pucharów w 1974 roku). Trenował też wiele innych hiszpańskich klubów, m.in. Sevillę i Barcelonę.