Po sensacyjnym bezbramkowym remisie w Xativie z miejscowym Olimpic głos zabrał Carlo Ancelotti. Trener Realu Madryt stara się doszukiwać pozytywów w postawie swoich podopiecznych w sobotnim meczu. Rewanżowe spotkanie 1/16 Pucharu Króla odbędzie się 18 grudnia na Estadio Santiago Bernabeu. Transmisja od 21:30 w SPORT.TVP.PL. Retransmisja w TVP Sport od godz. 22:30.
Real rozpoczął pierwsze spotkanie 1/16 Pucharu Króla bez Cristiano Ronaldo i Garetha Bale'a. Królewscy nie radzili sobie zbyt dobrze na sztucznej murawie boiska w Xativie. – Nie jestem zmartwiony tym, że nie strzeliliśmy gola. Zespół w każdym meczu stwarza sobie wiele sytuacji podbramkowych i generalnie zdobywa sporo bramek, więc postaramy się do tego wrócić w kolejnym spotkaniu. Jestem zadowolony z tego, co zobaczyłem. Alvaro Morata ciężko pracował dla całej drużyny. Miał kilka sytuacji, ale tym razem nie udało mu się nic strzelić. Muszę też przyznać, że nasi rywali dobrze radzili sobie w defensywie. Jednak mimo wszystko widać było, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry na sztucznej murawie – przyznał włoski szkoleniowiec.
Ancelotti odniósł się również do zmiany, którą przeprowadził w 58. minucie spotkanie. Tak szybkie zejście z boiska Angela Di Marii zrodziło spekulacje, iż Argentyńczyk nie ma najwyższych notowań u swojego trenera i może zimą opuścić Madryt. – To nieprawda. Nie rozmawialiśmy jeszcze o jego przyszłości, ale Di Maria jest zadowolony i nie zamierza odchodzić z Realu. Na początku drugiej połowy spotkania zgłosił mi, że nie czuje się najlepiej, więc zaleciłem rozgrzewkę rezerwowym i wpuściłem na boisko Karima Benzemę – wyjaśnił były trener Milanu i PSG.
Królewskich czeka teraz ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bez względu na wyniki wyjazdowej potyczki z Kopenhagą podopieczni Ancelottiego awansują z pierwszego miejsca w grupie B.
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna