{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Heat bez szans z Cavaliers
Koszykarze Cleveland Cavaliers pokonali we własnej hali drużynę Miami Heat 102:86. Do zwycięstwa poprowadził ich LeBron James.
Przewaga Kawalerzystów nie podlegała dyskusji przez całe spotkanie. Gospodarze w każdej tercji zdobywali więcej punktów od swoich przeciwników z Miami i pokonali ich ostatecznie różnicą osiemnastu punktów.
Zwycięstwo gospodarzy to w dużym stopniu zasługa LeBrona Jamesa, który był najskuteczniejszym zawodnikiem czwartkowego pojedynku, zdobywając w sumie 36 punktów. Jego klubowi koledzy nie poszli w jego ślady i tylko trzem z nich udało się minimalnie przekroczyć granicę dziesięciu punktów. James wybijał się na tle drużyny nie tylko pod względem zdobytych punktów. Zaliczył również najwięcej asyst (8), a w ilości zbiórek ustąpił jedynie Shaquille’owi O’Nealowi.
W drużynie Miami Heat czołowymi zawodnikami byli Dwyane Wade i Michael Beasley. Pierwszy z nich zdobył 24 punkty i zaliczył 9 asyst, natomiast drugi był jedynym graczem, który w tym spotkaniu zaliczył double-double. Oprócz 21 punktów, które zdobył, zanotował na swoim koncie również 12 zbiórek.
Wyniki środowych spotkań:
Cleveland Cavaliers - Miami Heat 102:86
Portland Trail Blazers - San Antonio Spurs 96:93