Do zakończenia 2013 roku pozostały już tylko godziny. Jednak nie wszyscy sportowcy będą mogli świętować do białego rana, ale wielu po symbolicznej lampce szampana położy się do łóżka krótko po północy. Dlaczego? Już 1 stycznia muszą być w najwyższej formie!
Do pracy w Nowy Rok przyzwyczaili się już skoczkowie, którzy 1 stycznia tradycyjnie wezmą udział w konkursie w Garmisch Partenkirchen, czyli drugiej części Turnieju Czterech Skoczni (transmisja od 13:50 w TVP1 i SPORT.TVP.PL). Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Jan Ziobro, Klemens Murańka oraz Krzysztof Biegun – jeśli udanie przejdą wtorkowe kwalifikacje – powitają 2014 rok na Grosse Olympiaschanze. Na razie liderem 62. TCS jest Simon Ammann, ale Polacy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Najwyższą lokatę po pierwszym konkursie zajmuje Stoch (13.), który jest wciąż liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Noworoczne biegi
Podobnie jak skoczkowie, na chwilę odpoczynku 1 stycznia nie mogą liczyć biegaczki narciarskie. Na Sylwię Jaśkowiec, Kornelię Kubińską i Paulinę Maciuszek czeka start w trzeciej części Tour de Ski – biegu na dystansie 10 km techniką klasyczną w szwajcarskim Lenzerheide. Po raz pierwszy od wielu lat nieco później będzie mogła zasnąć Justyna Kowalczyk, która zrezygnowała ze startu w tym cyklu i przygotowuje się do kolejnych zawodów Pucharu Świata we Włoszech.
Powrót za kierownicę
Po niezwykle udanym rajdowym sezonie, już 1 stycznia za kierownicą znów zasiądą Robert Kubica (mistrz świata w klasyfikacji WRC-2) oraz Kajetan Kajetanowicz (czterokrotny mistrz Polski), którzy wystartują w Rajdzie Janner, czyli pierwszej eliminacji RSME. Impreza zostanie rozegrana w dniach 3-5 stycznia w okolicach Linzu, ale już w Nowy Rok kierowcy będą mieli okazję do zapoznania z trasą. – To niesamowite! Przed momentem zakończyliśmy sezon 2013, odebraliśmy puchary, a już za kilka chwil ponownie wsiądziemy do rajdówki – przyznał "Kajto", kierowca LOTOS Rally Team.
Bilet do Buenos
5 stycznia w Ameryce Południowej rozpocznie się Rajd Dakar, ale większość kierowców opuściło swoje domu znacznie wcześniej i Nowy Rok powitają już w Argentynie. Wśród Polaków wyjątek stanowią jedynie Adam Małysz i jego pilot Rafał Marton, którzy postanowili spędzić jeszcze Sylwestra w kraju. Do samolotu lecącego do Buenos Aires wsiądą dopiero 1 stycznia. Ich celem w 36. Rajdzie Dakar jest miejsce w czołowej "10". Bardzo ambitne plany posiada także Krzysztof Hołowczyc, który w swoim 9. starcie chciałby znaleźć się na podium, a może nawet wygrać rywalizację wśród kierowców.
Pościg za liderem
O utrzymanie pozycji lidera w Premier League powalczą w Nowy Rok piłkarze Arsenalu Londyn, w tym również polscy bramkarze – Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański. Kanonierzy (42 pkt) po raz pierwszy od sześciu lat zakończyli rundę na 1. miejscu, ale już 1 stycznia będą musieli odpierać ataki Manchesteru City (41 pkt) i Chelsea (40 pkt). Drużyna Arsene'a Wengera zagra w środę z Cardiff City, które wciąż czeka na nowego menedżera. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się m.in. Ole Gunnara Solskjaera.
Zaczarowany Waszyngton
O 15. zwycięstwo w sezonie zasadniczym powalczą koszykarze Washington Wizards, z Marcinem Gortatem w składzie. Czarodzieje zagrają we własnej hali z Dallas Mavericks (18-13), ósmym zespołem Konferencji Zachodniej. Drużyna Polaka po słabszym początku prezentuje się znakomicie, a takiego bilansu (14-14) nie zanotowała od sezonu 2006/07! Gortat wprawdzie narzeka na pozycję na boisku, ale może liczyć na regularne występy i jest kluczowym zawodnikiem w składzie Wizards.
Świętowanie w Perth
O odpoczynku na przełomie roku nie mogą też marzyć tenisiści. Agnieszka Radwańska i Grzegorz Panfil przebywają w Australii, gdzie biorą udział w Pucharze Hopmana, czyli nieoficjalnych mistrzostwach świata drużyn mieszanych. Polacy, którzy debiutują w tej imprezie, radzą sobie kapitalnie i prowadzą w grupie A. Dotychczas biało-czerwoni pokonali Włochy (3:0) oraz Kanadę (2:1). W tym ostatnim pojedynku niespodziankę sprawił Panfil, który pokonał 11. rakietę świata – Milosa Raonica. Już w czwartek 2 stycznia polscy tenisiści zagrają z gospodarzami turnieju – Australijczykami. Zwycięzcy grup awansują do finału, który zaplanowano na 4 stycznia.