Gdy w 64. minucie Angel Di Maria schodził z boiska, Real Madryt nadal męczył się z Celtą Vigo i remisował 0:0. Zirytowani kibice wybuczeli i wygwizdali Argentyńczyka, na co ten odpowiedział im... łapiąc się za krocze w obscenicznym geście.
Królewscy ostatecznie wygrali 3:0, jednak tematem numer jeden po spotkaniu było brzydkie zachowanie skrzydłowego. Trener Carlo Ancelotti zapewniał dziennikarzy na pomeczowej konferencji, że nie widział tej sytuacji. Stanął jednak murem za swoim podopiecznym.
– Nie dostrzegłem tego. Jeśli rzeczywiście pokazał ten gest, to nic się nie stało. Popełnił błąd, tym bardziej, jeśli była to odpowiedź na krytykę ze strony widzów. Ale któż ich nie popełnia? – argumentował Włoch.
– Starał się grać jak najlepiej, jak wszyscy. Wiem, że nie był to zachwycający występ. Czasami gwizdy i buczenie widowni działają motywująco na piłkarzy. Tym razem tak nie było. Ale nie ma co wyolbrzymiać tej sytuacji, życie toczy się dalej. – zakończył Ancelotti.
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna