| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
– Rywali traktujemy z respektem, ale ich się nie boimy – zapewnił trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych, która w poniedziałek rozegra pierwszy mecz w mistrzostwach Europy w Danii (12-26.1), Michael Biegler. Dodał, że walka o wyjście z grupy będzie trudna. Transmisje w TVP2, TVP Sport HD oraz SPORT.TVP.PL!
Rywalami Polaków w grającej w Aarhus grupie C ME będą mistrzowie olimpijscy z Londynu Francuzi, wielokrotni złoci medaliści czempionatów świata i Europy Rosjanie oraz aktualni wicemistrzowie Starego Kontynentu Serbowie.
Żadnych kalkulacji
– Jesteśmy w bardzo mocnej grupie. Nie trzeba długo filozofować na temat umiejętności gry w piłkę ręczną Francuzów. Znamy ich mocne strony. Podobne cele mają wicemistrzowie Europy Serbowie, którzy sukces sprzed dwóch lat na pewno chcą powtórzyć. Rosjanie daleko zaszli w ubiegłorocznych mistrzostwach świata (odpadli w ćwierćfinale – red.), więc też prezentują odpowiednio wysoki poziom – ocenił podczas konferencji prasowej w Warszawie Biegler.
– Odnosimy się do tych zespołów z szacunkiem, ale zapewniam, że ich się nie boimy – dodał niemiecki szkoleniowiec reprezentacji biało-czerwonych.
– Każdy pojedynek będzie dla nas ogromnym wyzwaniem. W każdym spotkaniu musimy być bardzo skoncentrowani i na najwyższych obrotach przez całe 60 minut. Każda drużyna w tej grupie zapewne pozyska jakieś punkty, ale też zapewne je straci. Nie chcę się bawić w jakieś zagadki rachunkowe, nie ma co zajmować się obliczeniami. Każdy będzie liczył na to, że wyjdzie z tej grupy. A żeby tego dokonać, nie można przegrać dwóch meczów – powiedział.
Kapitan wymaga od siebie i innych
Biegler był pod wrażeniem ogromu pracy jaki wykonali jego podopieczni.
– Całemu zespołowi należą się wielkie słowa uznania za wielką pracę, jaką włożył w przygotowania. Jestem też pod wrażeniem tego jak, pomimo zmian osobowych, ten zespół trzyma się razem i jak kolega pomaga koledze. Gdy w połowie grudnia zaczynaliśmy przygotowania, mieliśmy kilku rekonwalescentów, oprócz tego kilka osób, które nieregularnie grały w swoich klubach. Wszyscy zawodnicy trenowali z ogromnym zaangażowaniem i starali się utrzymywać w jak najwyższej formie – dodał.
Kapitan drużyny Sławomir Szmal pochwalił nowych zawodników, którzy znaleźli
się w reprezentacji.
– Kilku młodych graczy miało szansę wykazania się podczas turnieju na Węgrzech. Pokazali się naprawdę z jak najlepszej strony, przez co trener chyba miał bardzo trudną sytuację z wyborem zawodników na mistrzostwa Europy. Jedziemy na ważną imprezę i zarówno od siebie, jak i od młodszych zawodników będziemy wymagali, aby w każdym meczu udało się zwyciężać – powiedział 35-letni bramkarz drużyny narodowej.
Do rundy zasadniczej ME 2014 zakwalifikują się po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy, z zaliczonymi wynikami w bezpośrednich meczach. W przypadku awansu biało-czerwoni rywalizować będą z zespołami z grupy D, w której znajdują się: Szwecja, Czarnogóra, Chorwacja i Białoruś.
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia
16:00
Portugalia