{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ME: Polacy już po pierwszym treningu

W niedzielę wieczorem polscy piłkarze ręczni odbyli pierwszy trening w NRGi Arenie w Aarhus, gdzie dzień później rozegrają z Serbią (godz. 18:00) pierwszy mecz w mistrzostwach Europy. Na miejsce podopieczni Michaela Bieglera dotarli z przygodami.
Już w poniedziałek mecz Serbia – Polska! Transmisja w TVP Sport HD i SPORT.TVP.PL od 17:30. Od 17:45 także w TVP 2!
Na początek zajęć zawodnicy zostali podzieleni na dwa zespoły, które
rozegrały mecz piłki nożnej. Potem, zgodnie z tradycją, przeprowadzono szereg
ćwiczeń z nadmuchiwanymi manekinami. Wreszcie przystąpiono do przetrenowania
określonych zagrywek taktycznych.
Polacy udali się na trening jeszcze pełni wrażeń z podróży, podczas której
awarii uległ samolot, którym lecieli do Aarhus.
– Wszystkim zrobiło się nieswojo, gdy po trzech minutach od startu samolot,
którym mocno telepało, z powodu usterki zawrócił na lotnisko w Kopenhadze.
Wrażenie potęgowały wozy strażackie w pełnej gotowości, na światłach,
oczekujące na lądowanie awaryjne. Niektórzy zawodnicy bardzo to przeżyli –
powiedział szef polskiej ekipy, wiceprezes ZPRP Zygfryd Kuchta.
Biało-czerwoni po wymianie samolotu odlecieli do Aarhus – drugiego co do
wielkości miasta w Danii, gdzie dotarli już bez problemów. Tym razem zamiast
maszyny o napędzie turbośmigłowym mieli do dyspozycji odrzutowiec.
