Krótko przed rozpoczęciem zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi (7-23 lutego), Międzynarodowa Unia Biathlonu (IBU) poinformowała, że troje zawodników z Rosji i Litwy nie przeszło pomyślnie testów antydopingowych. Ich tożsamości na razie nie ujawniono.
Cała trójka została tymczasowo zawieszona, po tym jak w próbkach A wykryto niedozwolone substancje. O wynikach testów przeprowadzonych pod koniec grudnia powiadomiono także Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
W ostatnich latach IBU rozszerzyła działania antydopingowe, po tym jak na oszustwie przyłapano w 2008 roku troje Rosjan – Albinę Achatową, Jekaterinę Juriewą oraz Dmitrija Jaroszenkę. Wszystkich zdyskwalifikowano tuż przed mistrzostwami świata w koreańskim Pyeongchang (2009).
– Nie przedstawiamy publicznie naszego programu antydopingowego, ponieważ przynosiłby wtedy gorsze efekty. Wykonujemy większą liczbę testów niż się od nas wymaga, a naszą strategię zaaprobowała Międzynarodowa Agencja Antydopingowa – mówiła niedawno sekretarz generalny IBU Nicole Resch.
Olimpijskie zmagania biathlonistów rozpoczną się 8 lutego. Wówczas w sprincie na 10 km powalczą mężczyźni. Dzień później w tej samej konkurencji na dystansie 7,5 km pobiegną kobiety.