Kanadyjczyk Maxence Parrott wyraził swoją złość z powodu wycofania się ze startu w slopestyle'u amerykańskiego konkurenta Shauna White'a. "On wie, że nie byłby w stanie wygrać. Dlatego zrezygnował" – napisał zwycięzca czwartkowych kwalifikacji.
Slopestyle jest dkonkurencją debiutującą na igrzyskach. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie wystąpi w niej dwukrotny złoty medalista w half-pipe, Shaun White. "Latający pomidor" w ostatniej chwili wycofał się z rywalizacji, tłumacząc się zbyt trudną trasą i skupieniem całej uwagi na walce o trzeci medal w swojej koronnej dyscyplinie.
Ta decyzja nie spodobała się jego młodemu rywalowi, Maksowi Parrotowi. Powyższy wpis pojawił się na jego koncie na Twitterze. Choć zdanie po chwili zniknęło z profilu snowboardzisty, to Parrot nie wycofuje się ze swoich słów. – Było już kilka kolejnych konkursów, z których White rezygnował w ostatniej chwili – powiedział 19-latek po zwycięstwie w kwalifikacjach.
– Na dodatek robiąc to zabrał jedno miejsce przysługujące USA. Jakiś amerykański snowboardzista siedzi teraz w domu wkurzony – zauważył Parrot. Czwartkowe pierwsze starty na torze do slopestyle'u nie potwierdziły obaw White'a. Nie było żadnych wywrotek ani kontuzji.