{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
W Soczi nie ma miejsca na żałobę

Międzynarodowy Komitet Olimpijski przypomniał, że uczestnikom igrzysk w Soczi nie wolno podczas zawodów nosić czarnych opasek na znak żałoby po śmierci bliskiej osoby, jak to uczyniły norweskie narciarki w sobotnim biegu łączonym.
– Wysłaliśmy w tej sprawie listowne upomnienie Norweskiemu Komitetowi Olimpijskiemu. Sprawa jest zamknięta – powiedział rzecznik prasowy MKOl Mark Adams.
W sobotę Norweżki startowały z czarnymi opaskami z powodu nagłej śmierci brata ich koleżanki z reprezentacji Astrid Uhrenholdt Jacobsen. Bieg łączony wygrała Marit Bjoergen, a trzecia była Heidi Weng.
Z kolei zawodniczki startujące w narciarstwie dowolnym chciały na swoich kaskach upamiętnić Kanadyjkę Sarah Burke, która zginęła na treningu w styczniu 2012 roku, ale nie otrzymały na to zgody.
– Jesteśmy gotowi pomóc w każdej innej formie upamiętnienia zmarłych, ale same zawody nie są dobrym miejscem na to – dodał Adams.
We wtorek biegaczki narciarskie będą startować w sprincie.