Nie milkną echa złotego medalu Kamila Stocha. W środę olimpijski triumf polskiego skoczka postanowili uczcić siatkarze Skry Bełchatów. Po pucharowym spotkaniu z VfB Friedrichshafen odegrali scenę niczym ze skoczni narciarskiej.
Po niedzielnym triumfie Stochowi gratulowało wielu polskich sportowców. Za pomocą portali społecznościowych uczynili to między innymi: Jakub Błaszczykowski, Marcin Gortat, Robert Lewandowski, a także prezes PZPN – Zbigniew Boniek. Słowa uznania wysłali także choćby przedstawiciele klubu Premier League – Liverpool FC.
W środę na specjalny pokaz zdecydowali się siatkarze Skry Bełchatów, którzy tego dnia pokonali niemiecki VfB Friedrichshafen 3:1 i przypieczętowali awans do półfinału Pucharu CEV.
Zawodnicy Skry odegrali scenę niczym z narciarskiej skoczni. Kamila Stocha naśladował libero zespołu Paweł Zatorski, trenera Łukasza Kruczka udawał... selekcjoner kadry siatkarzy Stephane Antiga. Z kolei Mariusz Wlazły wcielił się w dość nietypową rolę... belki startowej. Przy imitacji lotu pomagał natomiast Andrzej Wrona.