Tak tworzy się historia! Tora Berger, Tiril Eckhoff, Ole Einar Bjoerndalen i Emil Hegle Svendsen wygrali biathlonowy bieg sztafet mieszanych 2x6 km plus 2x7,5 km. Bjoerndalen zdobył ósme olimpijskie złoto i został najbardziej utytułowanym zimowym olimpijczykiem w historii! Drugie miejsce zajęli Czesi, trzecie Włosi. Polacy zakończyli wyścig na 14. miejscu.
Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Łukasz Szczurek, Krzysztof Pływaczyk – tak wyglądał skład Polaków na wyścig sztafet mieszanych 2x6 km plus 2x7,5 km. Biegnące na początku Polki spisały się bardzo dobrze – Pałka dobierała raz, Gwizdoń dwa. Po biegu kobiet biało-czerwone zajmowały czwarte miejsce. Niestety, mężczyźnie nie poszli śladem koleżanek i nie liczyli się w walce o wysokie miejsca.
Od początku wyścigu najlepiej spisywała się drużyna Norwegii. Tora Berger dobierała dwa razy, Tiril Eckhoff strzelała bezbłędnie, a na kolejnych zmianach biegli mistrzowie olimpijscy – Ole Einar Bjoerndalen i Emil Hegle Svendesen. Nie zawiedli. Król biathlonu nie spudłował ani razu. Jego młodszy kolega także nie. W biegu byli znakomici i z dużą przewagą wygrali. Bjoerndalen zdobył tym samym ósme olimpijskie złoto i wyrównał osiągnięcie legendarnego Bjoerna Daehlie. Było to zarazem 13. medal Bjoerndalena, co oznacza, że jest najbardziej utytułowanym zimowym olimpijczykiem w historii!
Na drugim miejscu wyścig ukończyli Czesi (Veronika Vitkova, Gabriela Soukalova, Jaroslav Soukup, Ondrej Moravec), a na trzecim sztafeta Włoska (Dorothea Wierer, Karin Oberhofer, Dominik Windisch, Luksa Hofer). Polacy zajęli 14. pozycję.