Sobota to dzień polskich panczenów! Po brązowym medalu drużyny panów, po srebro sięgnęły kobiety. Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak i Luiza Złotkowska przegrały w finale z Holenderkami.
Maarit Leenstra, Jorien Ter Mors i Ireen Wust były faworytkami biegu finałowego. Niestety, Polkom, które pobiegły w tym samym składzie co cztery lata temu w Vancouver nie udało się ich pokonać. Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak, która zastąpiła Natalię Czerwonkę straciły do Pomarańczowych, które ustanowiły rekord olimpijski 7,5 s.
W biegu finałowych nie wystąpiła Czerwonka. Dzięki temu Woźniak, która we wcześniejszych etapach była rezerwową, także stanie na podium i odbierze srebrny medal.
Brązowe medale zdobyły Rosjanki, które pokonały Japonki.