Przed Borussią Dortmund wtorkowy mecz Ligi Mistrzów w Sankt Petersburgu z Zenitem, ale Juergen Klopp ma wiele powodów do zmartwień. W spotkaniu mogą nie zagrać Robert Lewandowski oraz Mats Hummels.
Piłkarze z Dortmundu przegrali w sobotę ligowy mecz w Hamburgu (0:3) i na dodatek z gry na aż 10 tygodni wypadł Sven Bender. Tym samym 24-letni pomocnik dołączył do kontuzjowanych od dłuższego czasu Ilkaya Gundogana, Jakuba Błaszczykowskiego i Nevena Suboticia.
Lewandowski jest natomiast przeziębiony i jego występ w Rosji stoi pod dużym znakiem zapytania. Dla BVB byłby to spory cios, bo Polak jest najlepszym strzelcem zespołu. Tylko w Bundeslidze strzelił 14 goli i zanotował aż 9 asyst.
W Lidze Mistrzów dołożył cztery bramki i trzy asysty.
W Hamburgu zagrał poniżej oczekiwań – przegrał wiele pojedynków z obrońcami, stracił mnóstwo piłek i zanotował w sumie jeden strzał na bramkę. Niemieccy dziennikarze podkreślają jednak, że zamiast czekać w okolicach pola karnego na podania od kolegów, "Lewy" często pojawiał się na skrzydłach albo daleko przez "16", aby rozgrywać piłkę.
Tracił mnóstwo energii, którą mógłby wykorzystać bliżej bramki HSV.
Dla Borussii będzie to trzecia wyprawa do Rosji w ostatnich 20 latach i klub liczy na trzecie zwycięstwo. W sezonie 1993/94 drużyna BVB wygrała ze Spartakiem Władykaukaz (1:0), natomiast w sezonie 2002/03 z Lokomotiwem Moskwa (2:1).
Media w Niemczech podkreślają ponadto, że Zenit awansował do 1/8 finału LM z dorobkiem zaledwie 6 punktów, co jest absolutnym rekordem w historii rozgrywek. Dla przykładu w grupie, w której swoje mecze rozgrywała Borussia, awansu mimo 12 punktów nie wywalczyło Napoli.
Już w środę transmisja innego spotkania 1/8 finału Schalke Gelsenkirchen – Real Madryt. Zapraszamy od godz. 20:25 w TVP1 i SPORT.TVP.PL!