Rybus zachorował, Peszko na lewym skrzydle

Według doniesień TVP, polski skrzydłowy Tereka Grozny źle się poczuł na zgrupowaniu na kilka godzin przed meczem. Diagnoza wykazała wstępne objawy grypy. Wobec tego osłabiony Rybus nie będzie mógł wyjść w pierwszym składzie. Ostatnim skrzydłowym, jakiego ma do dyspozycji Nawałka pozostaje Peszko.

Piłkarz 1.FC Koeln wyjdzie na lewej flance, a na prawej, zgodnie z planem zagra Waldemar Sobota. Jeśli selekcjoner zdecyduje się jednak na ustawienie bardziej defensywne, możliwa jest gra na lewej stronie Ludovica Obraniaka. Wtedy w środku, bardziej z przodu wyjdzie Mateusz Klich, a za jego plecami do składu wskoczy Eugen Polanski.

Dziennikarze obecni na zgrupowaniu donoszą, że Nawałka rozważa jeszcze wariant z Michałem Masłowskim na lewym skrzydle. Pomocnik Zawiszy na co dzień gra co prawda na środku, ale początki kariery spędzał właśnie przy bocznej linii.

Sytuacja na skrzydłach robi się jednak dość dramatyczna. Peszko i Sobota pozostają jedynymi nominalnymi bocznymi pomocnikami, którzy są zdolni do gry.

Selekcjoner potwierdził również, że w przypadku zejścia z boiska Łukasza Piszczka, opaskę kapitana przejmie Ludovic Obraniak, czyli zawodnik o kolejnej największej liczbie występów z orłem na piersi.

Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz ze Szkocją:
W. Szczęsny – Ł. Piszczek, K. Glik, Ł. Szukała, T. Brzyski – W. Sobota, G. Krychowiak, M. Klich, L. Obraniak, S. Peszko – A. Milik