Kompromitacja Arsenalu. Sześć goli Chelsea

Mecz na szczycie Premier League zapowiadał się niezwykle ciekawie. Pierwsza i trzecia drużyna, po jednej stronie Jose Mourinho, po drugiej Arsene Wenger, który prowadził Arsenal po raz tysięczny. Spotkanie było jednak całkowicie jednostronne. The Blues zniszczyli jubileusz francuskiego trenera, upokorzyli The Gunners i odskoczyli rywalom na siedem punktów.

Już w siódmej minucie było 2:0. Najpierw Andre Schuerrle podał do Samuela Eto'o, który miał dużo miejsca i pięknym uderzeniem pokonał Wojciecha Szczęsnego. Po chwili Niemiec wpisał się na listę strzelców zaskakując całą defensywę Kanonierów. Po kolejnych dziesięciu minutach było już po meczu. Eden Hazard wykorzystał rzut karny, a Arsenal musiał już grać w dziesiątkę. Liczba piłkarzy powinna taka być, ale ich nazwiska się nie zgadzały. Sędzia Andre Marriner popełnił kompromitujący błąd. Alex Oxlade-Chamberlain zagrał piłkę ręką w polu karnym, ale z boiska wyleciał… Kieran Gibbs. Stało się tak, choć "Ox" przyznał się sędziemu.

Kanonierzy byli całkowicie rozbici i do końca meczu na boisku grała tylko jedna drużīna. Piłkarze Chelsea robili co chcieli i wbili rywalom trzy kolejne gole. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Brazylijczyk Oscar, a pierwszą bramkę w barwach The Blues zdobył Mohamed Salah.

Chelsea FC – Arsenal FC 6:0 (4:0)
Bramki: Eto'o 5, Schuerrle 7, Hazard 17-k, Oscar 42, 66, Salah 72
Chelsea: Cech – Ivanović, Cahill, Terry, Azpilicueta – Matić, Luiz (72. Obi Mikel), Oscar (67. Salah), Schuerrle, Hazard – Eto'o (10. Torres)
Arsenal: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs – Arteta, Cazorla, Oxlade-Chamberlain, Rosicky, Podolski (24. Vermaelen)
Żółta kartka: Rosicky
Czerwona kartka: Gibbs 16
Sędzia: Andre Marriner