Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rumak: to, że Wisła przegrywała o niczym nie świadczy

Mariusz Rumak (fot. PAP/Adam Ciereszko) Mariusz Rumak (fot. PAP/Adam Ciereszko)

Trener piłkarzy Lecha Poznań Mariusz Rumak liczy, że jego zespół podtrzyma wysoką formę z ostatnich meczów rundy zasadniczej i pokona w piątek osłabioną Wisłę Kraków. Wicelider tabeli ekstraklasy też nie zagra w optymalnym składzie.

Lechici w dwóch ostatnich spotkaniach rozgromili u siebie Jagiellonię Białystok 6:1 oraz na wyjeździe Górnika Zabrze 3:0. Wisła Kraków z kolei gasła z każdą kolejką – podopieczni Franciszka Smudy przegrali cztery pojedynki z rzędu.

– To, że Wisła przegrała ostatnie cztery spotkania o niczym nie świadczy. W tym zespole są cały czas piłkarze o dużych umiejętnościach, dobrze wyszkolonych, szczególnie niebezpiecznych w ofensywie. Dlatego nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, na dziś jest 0:0 – powiedział na konferencji Rumak.

Oba zespoły przystąpią do pierwszego spotkania rundy finałowej mocno osłabione. Jednak lista nieobecnych jest zdecydowanie dłuższa w krakowskim klubie. Przeciwko "Kolejorzowi" nie zagrają Gordan Bunoza, Dariusz Dudka (pauzują za kartki), Michał Chrapek, Łukasz Garguła, Arkadiusz Głowacki, Marko Jovanović oraz Michał Nalepa. W Lechu wykluczony jest udział z gry kontuzjowanych Manuela Arboledy, Luisa Henriqueza, Barry Douglasa oraz wracających po długich rehabilitacjach Vojo Ubiparipa, Keeby Ceesaya oraz Jasmina Buricia.

– Też mieliśmy taką sytuację, że latem ubiegłego roku miałem na treningu 12-13 zdrowych zawodników i musieliśmy sobie radzić. Najbardziej martwi mnie, że Barry nie może tak długo do nas wrócić. Na lewej obronie zagra ktoś z dwójki – Hubert Wołąkiewicz – Tomasz Kędziora – dodał szkoleniowiec.

Poznaniacy podczas dwutygodniowej przerwy rozegrali sparing z rywalem zza miedzy – w Wielką Sobotę pokonali drugoligową Wartę 3:0. Decyzją wojewody wielkopolskiego druga trybuna, na której zasiadają najzagorzalsi fani Lecha oraz sektor gości zostały zamknięte na mecz z Wisłą. To kara za odpalenie rac przez kibiców podczas spotkania z Jagiellonią. Rumak liczy jednak na wsparcie z pozostałych trybun.

– Gramy dla ludzi. Sens zawodu piłkarza i trenera ma tylko wtedy, gdy ludzie nas oglądają. Wierzę w to, że nasza publiczność nadal będzie 12. zawodnikiem i nas poniesie w tych ostatnich meczach. Staramy się grać efektownie i widowiskowo i tym przyciągać kibiców. Trzy pozostałe trybuny będą otwarte i mam nadzieję, że się wypełnią – podkreślił Rumak.

Mecz Lecha z Wisłą rozegrany zostanie w piątek o godz. 20.30. W sezonie zasadniczym krakowianie zwyciężyli na własnym stadionie 2:0, a w Poznaniu wygrali lechici 2:0.

Arkadiusz Głowacki (fot. PAP) Arkadiusz Głowacki (fot. PAP)
Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także