W piątek w stolicy Katalonii dwuletnią walkę z chorobą nowotworową przegrał były trener Barcelony – Tito Vilanova.
Vilanova w środę w ciężkim stanie trafił do szpitala i natychmiast został wzięty na stół operacyjny. Szybka reakcja jednak nie pomogła i 45-letni szkoleniowiec zmarł w piątek popołudniu.
Po raz pierwszy nowotwór ślinianki zdiagnozowano u niego w 2011 roku. Wtedy
po trzech tygodniach od operacji wrócił do pracy. W grudniu następnego roku,
gdy już samodzielnie prowadził Dumę Katalonii, na kilka tygodni jego
obowiązki musiał przejąć asystent Jordi Roura, bowiem u Vilanovy stwierdzono
nawrót choroby. Ponownie przeszedł zabieg, a następnie ponad dwa miesiące
leczył się w Nowym Jorku, po czym w marcu 2013 powrócił do ojczyzny i
prowadzenia drużyny. W lipcu ogłosił, że nie może kontynuować pracy.
Vilanova z Barceloną związany był w latach 2007-13. Przez pięć lat pełnił
funkcję asystenta Josepa Guardioli, a w czerwcu 2012 został jego następcą.
Pod jego wodzą Barca wywalczyła mistrzostwo Hiszpanii.