{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Walka o finał. Ostatnia szansa Vistalu

Tylko zwycięstwo w sobotnim meczu z KGHM Metraco Zagłębie przedłuży nadzieje piłkarek ręcznych Vistalu na awans do finału. – Mamy problemy kadrowe. Kontuzjowane są dwie kolejne zawodniczki – wyjaśnił Tadeusz Paszkowski, wiceprezes gdyńskiego klubu.
Dwa pierwsze półfinałowe mecze zakończyły się zwycięstwem zawodniczek KGHM Metraco Zagłębie, które we własnej hali triumfowały 19:16 i 24:20. – Szkoda straconej szansy, bo uważam, że jedno z tych spotkań z powodzeniem mogło zakończyć się naszym sukcesem. W sobotę musimy zrobić wszystko, aby doprowadzić do czwartego meczu – dodał Paszkowski.
Nie będzie to łatwe zadanie, bo gospodynie wystąpią poważnie osłabione. Z powodu urazów w Lubinie nie zagrały Maria Matyka i Agnieszka Białek, natomiast przed rewanżem w Gdyni, który rozpocznie się w sobotę o 14.00, grono kontuzjowanych powiększyły Karolina Kalska i Tunezyjka Ines Khouildi.
– Obie mają problemy z kolanami i prawdopodobnie nie pojawią się w sobotę na boisku. To duża strata, bo Kalska jest naszą podstawową skrzydłową, którzy bardzo dobrze radziła sobie w kontrze i pierwsza podchodziła do rzutów karnych. Z kolei Khouildi trzymała defensywę – podkreślił.
Gdynianki mają z rywalkami spore rachunki do wyrównania. Lubinianki wygrały bowiem aż 10 z 11 ostatnich spotkań pomiędzy tymi zespołami. W półfinale play off poprzedniego sezonu KGHM Metraco Zagłębie pokonało Vistal 3:0.
W przypadku wygranej Vistalu w sobotnim meczu, niedzielne spotkanie rozpocznie się w Gdyni o 18.00.