Rok 2014 zaczął się dla niego w sposób najgorszy z możliwych. Po kapitalnej połówce sezonu po raz kolejny zerwał więzadła krzyżowe. Wszystko wskazywało na to, że nie zdąży się wyleczyć i przegapi kolejną wielką imprezę. Zdążył, ale spełnionych marzeń pozbawił go selekcjoner Cesare Prandelli, nie zabierając go na mundial.
– Jestem rozczarowany, ale będę kibicować moim kolegom. Wszystkim, którzy mówią, że nie jestem w stu procentach gotowi fizycznie, polecam wgląd w wyniki moich ostatnich testów wydolnościowych. Zdziwilibyście się. Różniłem się od innych? Bałem się? Odstawiałem nogę? Wolne żarty… – napisał na Twitterze po tym, jak dowiedział się o decyzji selekcjonera.
Należy uświadomić sobie, że Rossi to ulubieniec włoskich kibiców, którzy podziwiają go tak za umiejętności, jak i hart ducha, który pozwala mu podnosić się po kolejnych urazach. Jego zdjęcia czy filmy z pierwszych zajęć na siłowni, robiły furorę. Ze wszystkich stron kraju napływały mobilizujące słowa otuchy.
Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem. Rossi szybko wrócił do pełni sprawności i został włączony do szerokiej kadry Włoch na mundial. W ostatniej chwili został jednak skreślony, co doprowadziło do poruszenia, które opanowało cały kraj. Kibice reprezentacji są zdegustowani. Najgłośniej, rzecz jasna, wypowiadają się ci z Florencji, gdzie "Pepito" występuje na co dzień. "Tym razem Prandelli najwyraźniej się pomylił. Giuseppe był najlepszy we wszystkich testach" – napisała na Twitterze partnerka piłkarza.
Najbardziej niepocieszony, co zrozumiałe, jest sam Rossi. – Napisałem do niego: naprawdę nie jedziesz na mundial? Odpisał bardzo krótko, że naprawdę i żebym nie dzwonił, bo rozładowuje mu się telefon. To normalne, że czuje się fatalnie. Bardzo wierzył w swój wyjazd do Brazylii. Przez pięć ostatnich miesięcy skupiał się tylko na rehabilitacji. Niesamowicie się temu poświęcił. Zamiast na mundial, pojedzie do New Jersey i spędzi wakacje z rodzicami – powiedział agent Rossiego, Andrea Pastorello.
Brazylijskie mistrzostwa świata są kolejną wielką imprezą, na której nie zagra. W 2010 roku Marcello Lippi nie powołał go z własnego wyboru, a dwa lata później nie pojechał na Euro 2012 z powodu kontuzji.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.