| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Działacze Lechii Gdańsk postanowili nie przedłużać kończących się 30 czerwca kontraktów z obrońcami Deleu i Krzysztofem Bąkiem oraz bramkarzem Pawłem Szokalukiem. Z kolei wypożyczony z Legii pomocnik Aleksander Jagiełło wróci do warszawskiego klubu.
Najdłużej w czwartej drużynie T-Mobile Ekstraklasy, bo od wiosny 2009 roku, występował
Bąk, który w tym czasie rozegrał w lidze 106 spotkań (strzelił w nich cztery
gole). Deleu trafił do Lechii w 2010 roku i przez cztery lata zaliczył,
głównie na prawej obronie, 98 meczów, w których zdobył trzy bramki.
Jagiełło zanotował na wiosnę tylko trzy niepełne występy w Ekstraklasie (w
sumie spędził na boisku 22 minuty), natomiast Szokaluk grał jedynie w
III-ligowych rezerwach. Już wcześniej zakończenie kariery po ostatnim ligowym
spotkaniu zapowiedział 35-letni środkowy obrońca Jarosław Bieniuk, natomiast
20 maja 20-letni Paweł Dawidowicz podpisał pięcioletni kontrakt z Benficą
Lizbona.
Na tym lista zawodników, którzy mogą się pożegnać z gdańskim zespołem się nie
wyczerpała. W trakcie rundy wiosennej do rezerw przesunięty został środkowy
obrońca Sebastian Madera, natomiast na temat warunków przedłużenia umowy
rozmawia 31-letni bramkarz Mateusz Bąk. W Lechii nie muszą się jednak
spieszyć z tymi negocjacjami. Czwarty klub ekstraklasy potwierdził bowiem
pozyskanie byłego golkipera Piasta Gliwice, niespełna 25-letniego Dariusza
Treli, z którym podpisano trzyletni kontrakt.
Poza tym w rundzie wiosennej w gdańskim zespole występowali wypożyczeni z
Tereka Grozny Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew, których teraz trzeba wykupić
z rosyjskiego klubu. A kwota odstępnego za obu zawodników to około milion
euro.
Nieoficjalnie wiadomo również, że Lechia zainteresowana jest pozyskaniem z
Jagiellonii Białystok 19-letniego Adama Dźwigały, 23-letniego Ariela
Borysiuka z niemieckiego Kaiserslautern oraz 22-letnich bliźniaków
Mateusza i Michała Maków, którzy z PGE GKS Bełchatów wywalczyli awans do
Ekstraklasy.
Koszmar nareszcie się skończył. Czas do domu. Kierunek --> Warszawa ���� pic.twitter.com/dgqISsA1hq
— Aleksander Jagiełło (@A_Jagiello) czerwiec 2, 2014