05 cze 2014 | Piłka nożna

Brazylijskie mistrzostwa turniejem nowości

Technologia goal-line (fot. Getty Images)

Piłkarskie mistrzostwa świata w Brazylii będą nie tylko najdroższymi w historii, ale także najbardziej innowacyjnymi. Transmisja turnieju od 12 czerwca w Telewizji Polskiej i SPORT.TVP.PL!

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

38. minuta spotkania Anglia – Niemcy w 1/8 finału mundialu w RPA. Przy stanie 2:1 dla naszych zachodnich sąsiadów Frank Lampard decyduje się na strzał. Piłka odbija się od poprzeczki i o dobre pół metra przekracza linię bramkową. Manuel Neuer łapie ją i udaje, że nic się nie stało. Wyspiarze protestują, cały stadion buczy, ale urugwajski sędzia Jorge Larrionda pozostaje niewzruszony i gola nie uznaje.

Goal-line

To jedna z najsłynniejszych nieuznanych bramek ostatnich lat. Po tym wydarzeniu media na całym świecie coraz głośniej zaczęły domagać się od FIFA wprowadzenia technologii goal-line. Światowa federacja nie chciała o tym słyszeć i długo się broniła. Ostatecznie zmieniła zdanie przed Pucharem Konfederacji.

FIFA zdecydowała się na system, który został wyprodukowany przez niemiecką firmę GoalControl GmbH. Jest on złożony z czternastu superszybkich kamer, które błyskawicznie przekazują informację sędziemu. Po raz pierwszy technologię tę sprawdzono podczas Pucharu Konfederacji. Wszystkie 68 goli strzelonych latem ubiegłego roku zostało zidentyfikowanych poprawnie. Za kilka dni ta technologia zadebiutuje na mundialu.

Manuel Neuer (fot. Getty Images)

Spray

Kolejną nowością będzie specjalny spray znaczący murawę. Kibice w Ameryce Południowej już go znają, fani z innych części świata zobaczą w akcji po raz pierwszy. Aerozol zadebiutował na dużej imprezie podczas zeszłorocznych MŚ do lat 20 w Turcji. Sędziowie w większości przypadków używali go do znaczenia punktu wykonania rzutu wolnego oraz rysowania linii, której nie mogą przekroczyć ustawieni w murze piłkarze.

Spray zawiera nieszkodliwą dla środowiska naturalnego białą farbę, która znika z murawy w okresie od 45 sekund do dwóch minut po jej rozpryskaniu.

"Aż 84 proc. arbitrów jest zadowolonych z nowego elementu wyposażenia. Większość z nich wskazuje, że zaletą spraya są duże oszczędności czasu gry, precyzja podczas ustawiania muru oraz większa liczba strzelonych goli z rzutów wolnych" – pisała kilka miesięcy temu hiszpańska "Marca", na podstawie raportu przygotowanego dla Angelo Villara, hiszpańskiego szefa Komitetu Sędziowskiego FIFA.

Stephane Lannoy ze sprayem (fot. Getty Images)

Google Glass

Niewykluczone, że w Brazylii zobaczymy jeszcze inną technologię, ale ułatwiającą życie sztabom szkoleniowym. Google Glass, bo o niej mowa, z powodzeniem w tym sezonie wykorzystywali trenerzy w lidze hiszpańskiej. W czym im to pomoże? Na żywo będą mogli mieć na przykład wyświetlane statystyki meczowe. Jak to prezentuje się w rzeczywistości? Można zobaczyć w poniższym wideo.