Oczekujący mundialu Portugalczycy, z wracającym po kontuzji Cristiano Ronaldo w wyjściowej jedenastce, rozgromili Irlandię 5:1 (3:0) w meczu towarzyskim rozegranym w New Jersey.
Portugalczycy już po pierwszej połowie prowadzili trzema bramkami. Dwa trafienia były autorstwa Hugo Almeidy. Trzeci gol był "dziełem" Richarda Keogha, który trafił do własnej bramki.
Po przerwie część strat odrobił James McClean, ale później do irlandzkiej bramki trafiali jeszcze Vieirinha oraz Fabio Coentrao.
Wszystkie oczy były skierowane na Ronaldo, który doszedł do siebie po kontuzji. Z boiska zszedł w 65 minucie, ale selekcjoner Paulo Bento zapewnił, że zmiana była planowana i nie ma żadnego związku z urazem. Gwiazdor Realu Madryt zaliczył przepiękną asystę przy golu Coentrao, asystując mu przy pomocy pięty. Kluczowe podanie posłał też przy jednej z bramek Almeidy.
Portugalczycy mundial zainaugurują 16 czerwca meczem z Niemcami. Ich rywalami w grupie G będą też zespoły Ghany i USA.
Irlandia - Portugalia 1:5 (0:3)
Bramki: McClean 52 – Almeida 2, 37, Keogh 20 sam., Vieirinha 77, Coentrao 83
Portugalia: Patrício - Amorim (81. Veloso), Neto (65. Pepe), Costa, Coentrao – Moutinho, Carvalho, Meireles (65. Almeida) – Varela (73. Vieirinha), Almeida (65. Postiga), Ronaldo (65. Nani)