Dlaczego nazwa mundialu w 2002 r. brzmiała "Korea/Japonia"? Zgodnie z porządkiem alfabetycznym powinno być "Japonia/Korea".
Początkowo Japonia i Korea rywalizowały ze sobą, ale pod naciskiem FIFA połączyły siły, by zorganizować pierwszy mundial w Azji. Wymagało to kompromisu. Japonia dostała mecz finałowy, a Korea mecz otwarcia i przede wszystkim pierwsze miejsce w oficjalnej nazwie: "2002 FIFA World Cup Korea/Japan".
Według porządku alfabetycznego w języku angielskim powinno być jednak "Japan/Korea". Koreańczycy znaleźli uzasadnienie, że w innym oficjalnym języku FIFA, francuskim to oni są pierwsi: "Corée/Japon". Stąd kolejność, choć zapis w języku angielskim. To jednak tylko oficjalna wersja. Dla Korei była to kwestia nadrzędna, bo traktowali pierwszeństwo przed Japonią jako minimalne zadośćuczynienie za lata kolonialnej podległości.
Na początku 2001 r. doszło jednak do zgrzytu - na japońskich biletach miała się bowiem pojawić nazwa "Japan/Korea". Seul złożył natychmiastowy protest. "Wszelkie próby, aby zmienić kolejność nazw krajów niszczą ducha współpracy i łamią umowy między dwoma państwami i FIFA. zmieńmy więc też miejsce finału" - powiedział Chung Mong-joon, szef związku piłki nożnej Korei. Ostatecznie Japonia nie używała nazwy „Japan/Korea”, ale np. w materiałach promocyjnych po japońsku oficjalna nazwa turnieju często nie pojawiała się wcale.
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia
0 - 3
Szwecja
2 - 1
Dania
19:00
Walia
19:00
Francja