Cały świat zastanawia się nad przyczynami klęski Hiszpanii na mistrzostwach świata. Zdaniem Andresa Iniesty, nie była to kwestia motywacji. Pomocnik Barcelony przyznał, że drużyna jest w bardzo trudnej sytuacji.
Po porażce 1:5 z Holandią, Hiszpanie przegrali z Chile 0:2 i stracili matematyczne szanse na awans do 1/8 finału. – Kiedy sprawy nie idą po twojej myśli, to nigdy ze względu na brak chęci wygrywania. Wszyscy chcemy wygrywać. Byliśmy na szczycie, a teraz jesteśmy na samym dnie – stwierdził.
Niektórzy sugerują, że po wygraniu dwóch mistrzostw Europy i mistrzostwa świata, drużyna nie odczuwała "głodu zwycięstw". – To dla mnie nie jest problem, któremu powinniśmy się przyjrzeć – stwierdził. Co więc zawiodło? – Każdy piłkarz powinien być liderem. Nie byliśmy panami naszej sytuacji – ocenił.
Iniesta podkreślił, że on i jego koledzy są zdruzgotani szybkim pożegnaniem z mundialem. – Przeżywamy teraz okropne chwile. Czujemy ogromny ból, ponieważ byliśmy niezwykle podekscytowani turniejem – powiedział.