Po tym jak z końcem czerwca wygasł jego kontrakt z Manchesterem City, Gareth Barry na stałe związał się z Evertonem. Podpisał umowę na trzy lata. W zeszłym sezonie był wypożyczony do zespołu Roberto Martineza.
W ekipie z Manchesteru nie było już miejsca dla 33-letniego pomocnika. Za to sezon 2013/14 na Goodison Park miał bardzo udany. Zagrał w 32 ligowych meczach, w których strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty. Po tak udanym wypożyczeniu, ściągnięcie go na zasadzie wolnego transferu było właściwie pewne. Dopięto je w nocy z wtorku na środę.
– W Evertonie wszystko jest na właściwym miejscu. Jest tu świetny menedżer, od którego można się wiele nauczyć. Skład też jest pełen wybornych piłkarzy, że nie wspomnę o wspaniałych fanach – mówił Anglik po podpisaniu kontraktu.
W Manchesterze City spędził pięć lat, w których uzbierał 175 występów w błękitnej koszulce. Ma też na koncie 53 mecze w reprezentacji Anglii, ale Roy Hodgson nie znalazł dla niego miejsca w kadrze na mundial w Brazylii.