Obrońcy reprezentacji Argentyny znają sposób na zatrzymanie Arjena Robbena. Tak przynajmniej twierdzi rezerwowy Martin Demichelis. Doświadczony defensor przekazał swoim kolegom, że przeciwko liderowi Oranje należy grać ostro, na granicy faulu.
Demichelis to jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w argentyńskiej kadrze. Na pewno jego rady przydadzą się młodszym kolegom, którzy grają w wyjściowej linii obrony. Poza tym, dobrze zna Robbena ze wspólnej gry w Bayernie Monachium. Wówczas jego drogi skrzyżowały się też z Louisem van Gaalem.
– Musimy być agresywni, pokazać rywalom, a zwłaszcza Robbenowi, naszego walecznego ducha – powiedział Demichelis w rozmowie z serwisem Clarin. – On nie lubi kontaktu fizycznego, więc musimy sprawić, by go poczuł. Musimy mu zaleźć za skórę – zaapelował.
Stoper Manchesteru City jest jednak świadomy klasy rywala. – Ten piłkarz to fenomen. Trzeba będzie go zatrzymywać, nawet faulować, jak najdalej od pola karnego. Im bliżej będzie bramki, tym mniejszy margines błędu będą mieli nasi obrońcy – zarysował plan taktyczny 33-latek. Z szacunkiem wspominał też van Gaala. – Wiele się od niego nauczyłem. To wspaniały trener, podejmuje mądre i odważne decyzje. Czasami w Bayernie denerwował mnie sadzając na ławce, ale nie odszedłem przez niego – zapewnił.
Demichelis w barwach Manchesteru City miał okazję w tym sezonie mierzyć się z Robbenem z Bayernu dwukrotnie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Mijali się jednak. W pierwszym spotkaniu, wygranym przez FCB 3:1 zagrał Robben (i nawet strzelił gola), a na ławce siedział Demichelis. W rewanżu (3:2 dla City) wystąpił Argentyńczyk, z kolei Holender leczył kontuzję. W środowym półfinale w podstawowej "11" na pewno wyjdzie skrzydłowy Oranje. Demichelis raczej zacznie na ławce. Transmisja spotkania od 21:20 w SPORT.TVP.PL, a od 21:25 w TVP Sport i TVP 1.