{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kostaryka sławi Navasa. Zostanie patronem...

Kostarykański bramkarz Keylor Navas, który był jednym bohaterów tej reprezentacji w piłkarskich mistrzostwach świata w Brazylii i miał spory wkład w jej awans do ćwierćfinału, został uhonorowany w rodzinnym mieście. Stadion w Perez Zeledon otrzymał jego imię.
Stadion, na trybunach którego może zasiąść 6000 widzów, został wybudowany w
1953 roku. Po decyzji władz miasta jego oficjalna nazwa brzmieć będzie:
"Estadio Municipal Keylor Navas Gamboa". Będą na nim rozgrywać mecze piłkarze
miejscowej drużyny występującej w kostarykańskiej ekstraklasie.
27-letni Navas od 2012 r. jest bramkarzem hiszpańskiego Levante. Kostaryka,
m.in. dzięki jego świetnej dyspozycji, osiągnęła na brazylijskich boiskach
historyczny sukces, gdyż po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału. W nim po
rzutach karnych musiała uznać wyższość Holandii (3-4). Po 120 minutach gry
był remis 0:0.
Wcześniej Ticos sprawili sensacje w fazie grupowej wygrywając z Urugwajem
3:1, Włochami 1:0 i remisując z Anglią 0:0. W 1/8 finału środkowoamerykański
zespół pokonał Grecję w karnych 5-3. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce
był remis 1:1.