07 sie 2014 | Piłka nożna / Liga Europy

Poprawić skuteczność. Lech i Ruch przed rewanżami LE

Hubert Wołąkiewicz (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

lel

Piłkarze Ruchu i Lecha rozegrają w czwartek rewanżowe mecze 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Chorzowianie, po remisie w Gliwicach 0:0, zmierzą się w Danii z Esbjerg fB, a poznaniacy spróbują odrobić u siebie stratę jednej bramki z islandzkim Stjarnan.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Śląski zespół, który wyeliminował w poprzedniej rundzie FC Vaduz z Liechtensteinu (3:2, 0:0), tym razem ma trudniejsze zadanie. W Gliwicach (stadion Ruchu był wyłączony z racji złego stanu murawy po letniej renowacji) nie znalazł sposobu na pokonanie bramkarza rywali.

Szybki gol

– Chcemy w rewanżu jak najszybciej strzelić gola. Rywal jest do przejścia – powiedział napastnik Ruchu Grzegorz Kuświk. Niebiescy w rodzimej ekstraklasie zajmują po trzech kolejkach ostatnie miejsce.

Czwartkowy mecz odbędzie się na Blue Water Arena w Esbjerg mogącej pomieścić ok. 12 tysięcy osób. Organizatorzy podziewają się połowy tej liczby. Na trybunach zasiądzie ok. 500 sympatyków Ruchu. Duńczycy w poprzednim sezonie dotarli do 1/16 finału LE. Początek spotkania o 18.00.

Marek Zieńczuk walczy z Ryanem Laursenem

Godzinę później w Poznaniu Lech podejmie UMF Stjarnan. Przed tygodniem wicemistrzowie Polski niespodziewanie przegrali w islandzkim Gardabaer 0:1. W stolicy Wielkopolski kibice liczą jednak na powtórkę sytuacji z poprzedniej rundy, gdy Kolejorz uległ na wyjeździe estońskiemu Nomme Kalju 0:1, a w rewanżu odrobił straty z nawiązką (3:0).

Poprawić skuteczność

Trener Mariusz Rumak uważa, że Lech poradzi sobie z rywalem. – Jestem o tym przekonany. Mieliśmy na Islandii mnóstwo okazji do strzelenia gola. Stjarnan ratowały słupki, poprzeczki oraz wybicie piłki z linii bramkowej. Nie graliśmy źle, ale bardzo nieskutecznie – zauważył.

W rewanżu nie zagra bramkarz Jasmin Burić, który wystąpił we wszystkich meczach Lecha w sezonie 2014/2015. – Sygnalizował nam dolegliwości po spotkaniu na Islandii. W okolicy jednego z mięśni pojawił się u niego ból po meczu ligowym z Wisłą Kraków. Nie będziemy ryzykować i między słupkami stanie albo doświadczony Krzysztof Kotorowski, albo Maciej Gostomski. Nie do końca pewny jest występ cierpiącego na ból łydki Kaspra Hamalainena. Na pewno nie zagrają Keeba Ceesay i Karol Linetty – powiedział Rumak.

Darko Jevtić

Mogą napisać historię

– Jeśli Stjarnan wyeliminuje w 3. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej Lecha, będzie to największy sukces islandzkiej piłki nożnej – powiedział przed czwartkowym rewanżem w Poznaniu trener gości Runar Pall Sigmundsson.

Szkoleniowiec gości jest jednak realistą. – Lech Poznań jest zdecydowanie większym od nas klubem. My debiutujemy w tym sezonie w europejskich rozgrywkach pucharowych. Znajdujemy się jednak w topowej formie. Od września 2013 roku ani w naszej ekstraklasie, ani też w LE nie przegraliśmy meczu. Cechuje nas twarda, nieustępliwa walka. Znajdujemy się również w dobrej formie mentalnej. W futbolu zdarzają się zaskakujące niespodzianki – zauważył.