Przejdź do pełnej wersji artykułu

Nowe Atletico będzie tak samo groźne?

Diego Simeone i Gabi (fot. Getty Images) Diego Simeone i Gabi (fot. Getty Images)

Po znakomitym ubiegłym sezonie, jasne się stało, że Atletico nie zatrzyma wszystkich kluczowych graczy. Klub z Madrytu przeszedł małą przebudowę, ale wszystko wskazuje na to, że w zbliżających się rozgrywkach Primera Division będzie równie mocny i może realnie myśleć o obronie mistrzowskiego tytułu. Zespół Diego Simeone rozpocznie sezon od starcia z Realem Madryt o Superpuchar Hiszpanii. Transmisja pierwszego meczu we wtorek od godz. 22:45 w TVP 1 i TVP Sport HD.

Najwięcej zmian zaszło w ofensywie. Za 38 milionów euro do Chelsea przeszedł najlepszy strzelec zespołu w ubiegłym sezonie – Diego Costa. Na jego miejsce za 22 miliony sprowadzony został Mario Mandzukić, dla którego w Bayernie Monachium było za ciasno po przyjściu Roberta Lewandowskiego. Chorwat wyrobił sobie markę w Bundeslidze przez cztery ostatnie lata, więc nie powinien mieć kłopotów z zastąpieniem reprezentanta Hiszpanii. Większą niewiadomą jest dyspozycja Costy w Chelsea, który przeprowadził się do Londynu po jednym genialnym sezonie.

Oprócz Brazylijczyka, mającego hiszpańskie obywatelstwo, z zespołu odeszli doświadczony David Villa i Adrian Lopez, który znakomicie spisywał się jako dżoker. Wygląda na to, że Simeone taką samą rolę powierzy zdolnemu Meksykaninowi – Raulowi Jimenezowi. Najważniejszym transferem Atletico jest jednak Antoine Griezmann. Sprowadzony za 30 milionów euro z Realu Sociedad skrzydłowy to jeden z najbardziej uzdolnionych piłkarzy na swojej pozycji. Przez dwa ostatnie sezony udowodnił, że może dorównać wielkiemu koledze z reprezentacji – Franckowi Ribery’emu.

Piłkarze Atletico na treningu Piłkarze Atletico na treningu

Co ważne dla fanów Atletico, w pomocy i obronie zaszły tylko kosmetyczne zmiany. Za konstruowanie akcji wciąż będzie odpowiadał Koke, wspomagany przez kapitana Gabiego, Raula Garcię oraz – od biedy – Tiago. Z formacji obronnej wypadł tylko lewy obrońca Filipe Luis. Na tę pozycję sprowadzono dwóch zawodników – Guilherme Siqueirę z Granady i Cristiana Ansaldiego z Zenita Sankt Petersburg. Wygląda na to, że ci zawodnicy będą walczyć o miejsce w jedenastce.

Do rewolucji doszło natomiast na pozycji bramkarza. Z wypożyczenia wrócił do Chelsea Thibaut Courtois, a kontraktu nie przedłużono z Danielem Aranzubią. To jednak nie powinno martwić fanów madryckiego zespołu, bowiem z Benfiki przyszedł zdolny Słoweniec Jan Oblak, który na razie leczy kontuzję. Na początku sezonu będzie bronił  solidny ligowiec Miguel Angel Moya.

Transfery Atletico Madryt przed sezonem 2014/15:

Przyszli: Antoine Griezmann (30 mln euro, Real Sociedad), Mario Mandzukic (22 mln, Bayern Monachium), Jan Oblak (16 mln, Benfica), Raul Jimenez ( 10,5 mln, America), Guilherme Siqueira (10 mln, Granada), Angel Correra (7,5 mln, San Lorenzo), Miguel Angel Moya (3 mln, Getafe), Jesus Gamez (2,5 mln, Malaga), Cristian Ansaldi (wypożyczenie, Zenit Sankt Petersburg)

Odeszli: Diego Costa (38 mln, Chelsea), Filipe Luis (20 mln, Chelsea), Adrian Lopez (11 mln, FC Porto), Roberto Gago (6 mln, Olympiakos Pireus), Olivier Torres (wypożyczony do FC Porto), David Villa (za darmo, New York City FC), Thibaut Courtois (powrót z wypożyczenia do Chelsea), Daniel Aranzubia (koniec kontraktu)

Przypuszczalny skład Atletico na sezon 2014/15 (zaznaczeni piłkarze, którzy przyszli w letnim oknie):
Moya (Getafe) – Juanfran, Godin, Miranda, Sigueira (Granada) – Gabi, Koke, Tiago – Griezmann (Real Sociedad), Mandzukić (Bayern), Raul Garcia

Mario Mandzukić
Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także