{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Apelacja odrzucona. Barcelona z zakazem transferowym

W kwietniu Barcelona została ukarana rocznym zakazem transferowym. Władze klubu apelowały jednak o zawieszenie tej decyzji i szczegółowe rozpatrzenie sprawy. W środę FIFA wydała wyrok – w dwóch najbliższych okienkach transferowych Katalończycy mają zakaz pozyskiwania nowych piłkarzy.
Barcelona została ukarana za nieprawidłowości przy transferach młodych zawodników. W kwietniu odwołała się jednak od tej decyzji, a panel FIFA zawiesił swoje decyzje do momentu dokładnego wyjaśnienia wszystkich szczegółów. Tłumaczono to tym, że sprawa jest skomplikowana i przed 1 lipca, czyli przed otwarciem letniego okienka transferowego, nie uda się jej rzetelnie wyjaśnić.
Minęły niespełna cztery miesiące i FIFA wydała wyrok. W dwóch
najbliższych okienkach – styczeń 2015 oraz lipiec-sierpień 2015 –
Barcelona ma zakaz jakichkolwiek transferów. Dodatkowo klub będzie
musiał zapłacić 450 tysięcy franków szwajcarskich grzywny.
Do końca
sierpnia tego roku Katalończycy mogą jednak sprowadzać kolejnych
zawodników. W trwającym okienku transferowym do Barcelony
trafili już tacy piłkarze jak Luis Suarez, Claudio Bravo, Jeremy
Mathieu, Thomas Vermaelen, Ivan Rakitić czy Marc-Andre ter Stegen.
Barcelonie
zostaje już tylko odwołanie do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie
(CAS). Ostatnio Katalończycy nie mają najlepszych wspomnień z tą
instytucją. Walczyli o zmniejszenie czteromiesięcznego zawieszenia dla
Suareza (za ugryzienie Giorgio Chielliniego na MŚ w Brazylii), ale
niewiele wskórali. Co prawda CAS pozwolił Urugwajczykowi na trenowanie z
drużyną i grę w meczach sparingowych, ale w spotkaniach o stawkę
napastnik będzie mógł występować dopiero od 25 października.
