Legia Warszawa wygrała z FK Aktobe 1:0 i przed rewanżem na swoim stadionie jest o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Trener Henning Berg jest zadowolony z postawy drużyny.
Gola na wagę zwycięstwa w 48. minucie strzelił Ondrej Duda. Warszawianie mieli okazję by podwyższyć prowadzenie, ale skończyło się na skromnej wygranej. Ten wynik w kontekście rewanżu jest jednak i tak korzystny dla mistrzów Polski.
– Zgodnie z naszymi przewidywaniami był to trudny mecz, rozegrany w ciężkich warunkach i nie najlepszym boisku. Sprawdziła się nasza wiedza o Aktobe, które zagrażało nam przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Jestem zadowolony ze zdobytej bramki i z tego, że zagraliśmy na zero z tyłu – powiedział Berg.
Choć mecz toczył się w tropikalnych warunkach, trener Legii nie zdecydował się choćby na jedną zmianę. Dlaczego?
–
Nie robiłem zmian, ponieważ one mają na celu poprawę jakości gry.
Uważałem, że największą szansę na utrzymanie korzystnego wyniku będziemy
mieli wówczas, gdy pozostawimy na boisku wyjściową jedenastkę.
Rewanż
w Warszawie rozegrany zostanie 28 sierpnia. Zdaniem Berga to będzie
trudne spotkanie. – Byliśmy solidni w obronie, dzięki czemu przeciwnik
stworzył sobie tylko dwie dogodne okazje do strzelenia gola. My mieliśmy
za to siedem szans bramkowych. W czwartek chcieliśmy udowodnić, że
należy nam się awans do rozgrywek grupowych. Za tydzień czeka nas trudne
wyzwanie.